Nigdy już nie nadejdzie
Miłość od tej gorętsza
Bo nikt aż tak zachłannie
Nie sięgnie mego wnętrza
Nikt tak wiernie nie odda
Topografii snów moich
By rzeźba była piękna
Sam Bóg drewno usłoił
No, no, no, bardzo dobry wiersz tu widzę. Drugi najlepszy jaki czytałam na tym forum. Rymy z zamierzchłych czasów, rzadko kto się dzisiaj o nie pokusi, aczkolwiek ja uwielbiam rymy ABAB, to już takie z wyższej półki. Szkoda tylko że utwór taki krótki.
W moim odczuciu to również jest bardzo dobry wiersz. Porządny kawałek dojrzałej poezji.
Temat może nie jest zbyt odkrywczy, ale z drugiej strony kto, jak nie poeci, będzie mówił o miłości w sposób, który nie przyprawia o mdłości?
Druga strofa niesie ze sobą naprawdę wyraźne emocje. Pierwsza nie jet gorsza.
Dziękuję Wam za dobre słowo. Trwając przy rymach uparcie, zazwyczaj dostaję od czytelników po głowie
Ten sam "true męski" awatar odkąd pamiętam. I tak samo dobre teksty. Nie chcę brzmieć protekcjonalnie czy coś, ale fajnie, że jeszcze czasem wpada tu stara gwardia. Zwłaszcza, że sam się powoli zbieram.
Pozdrawiam ciepło i tak trzymać.
Cytat: Trwając przy rymach uparcie, zazwyczaj dostaję od czytelników po głowie
Jak ktoś jest uprzedzony do rymów, to niestety nic z tym nie zrobisz.
Pisanie rymów, to wielka sztuka, dlatego wielkie brawa dla wiersza. Gdybym mogła przyznałabym 5/5.