Via Appia - Forum

Panie, Władco Wszechświata, Bezimienny Żeglarzu,
Ojcze Przenajświętszy, Dobroci Nieskończona.
Malowideł światła cudowny Malarzu,
Królu, co otwierasz do wszystkich ramiona.

Dałeś mi wiarę, choć wbrew mojej woli
Ty Panie stworzenia, mądrości nieprzejednana,
Co kawałki mej duszy zaćmieniem ogryzasz powoli,
Choć spazmem wstrząśnięta, klęczy na kolanach.

Ty, łapiąc oddech powolny, wzdychasz nad stworzeniem,
Zazdrosny o diabła, ukryty w jaskini rozpaczy,
Bo choć Tyś dobroć uczynił, stała się brzemieniem
Zbyt ciężkim, bo sprawiła, że serce kołacze.

ja bez słów skargi znosząc świata zapaść powolną
Wymawiam po cichu imię, co brzmi Tajemnica.
Bez łez, jednak pragnąc, byś uczynił mnie wolną,
Czuję wzbierającą sól na mych źrenicach.

Wyciągam więc powoli bolesne zadry z twarzy,
A Ciebie nazywam w myślach okrutnikiem,
Starcem posępnym, wzniesionym na ołtarze,
Co duszę wolną uczynił niewolnikiem.

Ukrzyżowane wspomnienia, pustki i ciemności
I modlić się nie mam siły, skoro nadaremnie
Gasnę powoli, stapiając się w nicości
Czując, że coraz mniej jest mnie we mnie.

Łaskawości Największa co w dobroci swej trwasz,
Czemuś zniszczył duszę co Ciebie wielbiła?
Czy niedostatecznie kochała ten majestat Wasz,
Że ją właśnie ta miłość ostatecznie zabiła?

Nienawidzić Cię pragnę, boś odebrał mi wszystko,
Czemuś raj ukazał i piękno istnienia,
A z mojego życia uczyniłeś Boże swe igrzysko,
I nawet z litości nie dasz zapomnienia?

Obojętne spojrzenie, oraz brak spełniania,
Nie wiem opętanie to, czy szaleństwo każe iść tą drogą
Bo choć wierzę nadal, nie pragnę przebaczenia
"Zabierz ten ból" krzyczę tylko, choć sama nie wiem do kogo.

czy to Twój wiersz????

Przecinkoza. Literówkoza.

Cytat:Bezimienny Żeglarzu,
Ojcze Przenajświętszy.

Przecinek.

Cytat:Dobroci Nieskończona.

Wyczuwam jakby ironię ze względu na zamknięcie nieskończoności w zdaniu. Od kropki do kropki nieskończoność. Podoba mi się.

Cytat:Ty, Panie stworzenia, mądrości nieprzejednana,
Co kawałki mej duszy zaćmieniem ogryzasz powoli,
Choć spazmem wstrząśnięta

Przecinek x 3.

Cytat: Ty, łapiąc oddech powolny, wzdychasz nad stworzeniem
Zazdrosny o diabła, ukryty w jaskini rozpaczy,

Zazdrosny Bóg. Bóg uciekający. Bóg rozpaczający Bosko. Temat na dyskusje filozoficzne. Choć można i przyjąć celową personifikację. Ewentualnie podciągnąć te określniki do człowieka, choć to by było nieoczywiste i nieco niewynikające. Nie czepiam się, pasuje do tekstu.
Przecinek x 2.

Cytat: Ja, bez słów skargi znosząc świata zapaść powolną,
Wymawiam po cichu imię, co brzmi tajemnica

Co brzmi tajemniczo? Tajemnicą? Czy jakoś tak? Nijak mi forma nie pasuje, bo wiersz wygląda na bardziej prozaiczny, co też wymusza pewną poprawność. Choćby przecinkową, którą teraz wyłapuję.
O, i pasowałoby mi skontrastowanie Boga i człowieka poprzez użycie małej litery w "Ja", mimo początku wersu.
Przecinek x2.

Cytat:źrenicach .

Zbędna spacja przed kropką.

Cytat: Wyciągam więc powoli bolesne zadry z twarzy,
A Ciebie nazywam w myślach okrutnikiem,
Starcem posępnym , wzniesionym na ołtarze,
Co duszę wolną uczynił niewolnikiem.

Spacyjka przed przecinkiem się wkradła. Czynienie wolnej duszy niewolnikiem nie pasuje mi stylistycznie, ale to według uznania.
Przecinek x3.

Cytat: Ukrzyżowane wspomnienia, pustki i ciemności,
I modlić się nie mam siły, skoro nadaremnietu mi brakuje jakiegoś znaku przestankowego
Gasnę powoli, stapiając się w nicości, [quote]
Przecinek x2.

[quote]Łaskawości Największa, co w dobroci swej trwasz,
Czemuś zniszczył duszę, co Ciebie wielbiła, tu może raczej znak zapytania? Wytchnienie
Czy niedostatecznie kochałatutaj przecinek jest zbędny ten majestat Wasz,

Przecinek x3 -1.

Cytat:Nienawidzić Cię pragnę, boś odebrał mi wszystko,
Czemuś raj ukazał i piękno istnienia,
A z mojego życia uczyniłeś Boże swe igrzysko
I nawet z litości nie dasz zapomnieniaa może znak zapytania?

Huehue, módlmy się o nienawiść do Boga do Boga.

Cytat:Obojętne spojrzeniezbędny przecinek oraz brak spełniania, spełniania czego? czy spełnienia?
Nie wiem, opętanie to, czy szaleństwo karze iść tą drogąznak zapytania?
Bo choć wierzę nadal, nie pragnę przebaczeniakropka może?
"Zabierz ten ból" krzyczę tylko, choć sama nie wiem do kogo.

Karze - ktoś kogoś karze za coś. Karze, kara.
Każe - ktoś komuś coś rozkazuje.

Nie wiem, o co autorowi chodzi z tą interpunkcją. Czepiam się, czcząc znienawidzone przeze mnie zasady. No ale Joyce'm nie jestem, więc nie mogę puszczać mimo uszu i pielęgnować.

Odczucia po przeczytaniu:
TO-JEST-ŚWIETNE
Jakoś tak brzydzi mnie większość wierszy, w których choćby czubkiem buta trąca się tematykę religijną. Nie mam pewności, czy "brzydzi" jest odpowiednim słowem, niemniej najczęściej nie podchodzę do idei, wartości i blabla-to-dla-nas-ważne. Sorry, taki mam w duszy klimat. Za rymami też, od czasu mojego debiutu na forum, nie przepadam.
Ale
podoba mi się.
Drobne niedociągnięcia, ale nie wiem, czy taki był zamysł autorski, czy po prostu problem z interpunkcją przy poetyckim natchnieniu.
4/5
Jeśli się wybronisz - zastanowię się nad piątką.

Najlepszy wiersz forumowy jaki czytałam od dawna.

Tak to mój wiersz
A więc tak. Interpunkcję poprawiłam. Faktycznie wysłałam jakąś niedopracowaną kopię . Przepraszam.
Wers: "Wymawiam po cichu imię, co brzmi Tajemnica". ma tak pozostać. Jest to celowe użycie takiej a nie innej formy. Może duża litera będzie bardziej czytelna.
Za orta przepraszam. Już poprawiłam - tak wiem. Kolejne niedopatrzenie
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam )))

Aaa, no i wszystko jasne.
Nie pamiętam już, czy "Tajemnica" było z małej i się czepiam, czy oryginalnie tak było, tylko mi się nie udało złapać...

No to 5/5, tylko wstawię ocenę jak wrócę do kompa, bo z telefonu ciężko trafić.

Było z małej. Faktycznie - mało czytelne VV Przepraszam

Powiem Ci, że to jest naprawdę dobra modlitwa. Bardzo prawdziwa. Tak naprawdę nie ma nic złego w "targowaniu" się z Bogiem. Jak Biblia uczy On lubi takie "niepokorne" modlitwy.
Ja tak ładnie modlić się nie umiem

Chylę czoła. Faktycznie jeden z lepszych wierszy, na jakie tutaj wpadłam.

Cytat:Ukrzyżowane wspomnienia, pustki i ciemności
I modlić się nie mam siły, skoro nadaremnie
Gasnę powoli, stapiając się w nicości
Czując, że coraz mniej jest mnie we mnie.

Ten fragment najbardziej przypadł mi do gustu
Pozdrawiam

Przejmujący bunt przeciwko Bogu.