Via Appia - Forum

rozluźniają się objęcia
to nie wirtualne konsekwencje
braku siły ani chęci

rozwiązują się sznurowadła
odpinają staniki za moment puszczą
łącza streamingu

usta się poruszają
ale brakuje im fonii
swoiste ryby bez internetu

jeszcze moment i zgaśnie
błysk w oku nieodbity
od wyłączonego monitora

po omacku będzie trudno
znaleźć pilota czy pada
żeby sie uruchomić

Cytat:po omacku będzie trudno

Chyba że wykształcimy noktowizory w oczach.

Cytat:rozwiązują się sznurowadła

Sznurowadła.

Niby pocieszne ze względu na lekkość, ale wprawia w zadumę i powoduje pewien... strach? Lękam się
postępującej "cybernacji" jak brzydzę się współczesną komercją. Cóż, nic. Zaskakująco prosto w podtekstach, jak na Ciebie.
Podoba mi się ten stanikowy obraz między wierszami niby-kodu, niby-jaw/vy.

Dlaczego monitor jest wyłączony?


Oł. "Cybernacja" to chyba chodziło o cybernetyczną nację.

yap, przerażające, ale poddane w lekki sposób, tak a nie inaczej
przecież wiesz, Belc ia, że ja niechętnie sięgam po problematyke społeczną