Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wizja przyszłości
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nikt nie wie, co go spotka w przyszłości.
Nikt nie wie, czy naprawdę po śmierci jest życie.
Samotni, zgorzkniali,
niedosłyszący, niedowidzący.
Sny są darem,
lecz należy zostawiać je skute przy łóżku.
To skarby do chowania, do ukrywania.
Do zamykania na cztery zamki i zasuwkę.
Ten kto je wymyśla,
tak naprawdę nigdy nie śnił.
Gdyby wpadły w niepowołane ręce,
marzenia i wszelkie pragnienia
runęły by jak marnie skonstruowane wieżowce.
hej, ten wiersz naprawdę mi się podoba, chociaż nie rozumiem niektórych Twoich poglądów i punktów widzenia.

co go będzie czekać w przyszłości - może lepiej
co go spotka w przyszłości?

Samotny, zgorzkniały
niedosłyszący, niedowidzący

1) dlaczego same negatywy?
2) to są ci, którzy nie wiedzą?

lecz należy zostawiać je skute przy łóżku -
może zostawić je przykute do łóżka?

To rzeczy do chowania, do ukrywania -
czyli sny? jeżeli tak, to średnio mi pasuje. nie określiłabym snów jako rzeczy.
może lepiej "to skarby" skoro są darami?

Gdyby wpadły w niepowołane ręce
- bardzo fajny pomysł, najlepszy wers w całym wierszu.

runęły by jak marnie skonstruowane wieżowce.
- oryginalne porównanie.
Dziękuję za cenne rady! Niektóre elementy poprawiłam Big Grin
To byłby świetny motyw, ale dla prozy.
To, co napisałeś, jest nie do przetrawienia jako wiersz. Refleksja jest w porządku, ale poszczególne wersy są jak hasła z ulotek rozdawanych przez członków różnych sekt.

(15-03-2015, 14:25)Marilyn napisał(a): [ -> ]Nikt nie wie, co go spotka w przyszłości.
Nikt nie wie, czy naprawdę po śmierci jest życie. (Jeśli nurtują cię te kwestie, rozważ je wraz z nami? Smile )
Samotni, zgorzkniali,
niedosłyszący, niedowidzący. (wyliczenia są nudne)
Sny są darem,
lecz należy zostawiać je skute przy łóżku. (brzydki sposób obrazowania)
To skarby do chowania, do ukrywania. (chowanie i ukrywanie to to samo, nie trzeba się powtarzać)
Do zamykania na cztery zamki i zasuwkę.
Ten kto je wymyśla,
tak naprawdę nigdy nie śnił.
Gdyby wpadły w niepowołane ręce,
marzenia i wszelkie pragnienia (coś dziwacznego)
runęłyby - łącznie jak marnie skonstruowane wieżowce.

Strasznie niefortunnie napisany wiersz. Mam poczucie, że póki co brak Ci wyczucia w kwestii ważenia słów. W pisaniu nie chodzi wyłącznie o pisanie, ale o taki sposób łączenia słów, by obrazy budziły konkretne wrażenie u czytelnika. Rozrzucenie kilku byle jak skleconych zdań na wersy i strofy to nie jest poezja.

Utwór do gruntownego przemyślenia, bo refleksja jest fajna, ale postaraj się zarazić nią czytelnika bez sprawiania wrażenia, że jesteś infantylny.

Czekam na więcej.
no najłatwiej będzie mi powiedzieć "j.w."
bo dokładnie tak samo ten wiersz postrzegam.