Via Appia - Forum

karygodne nieżycie
przecinanie znaczeń
mordowanie faktów
walenie murem w głowę
rzucanie ścianą o groch

choroba uczuć
odwracanie biegunów ziemi

złe myśli przeciskają się przez nieszczelne okna
dobre sny wyciekają przez dziurawą podłogę

szczękościsk na słowach
nieregularne wypróżnianie bólu
czerwony mocz marzeń
czerwony październik podstępów Marko Ramiusa
czerwony sztandar rewolucji Che Gevary

wszędzie kolory...

Wracam do tego wiersza już któryś raz w ciągu ostatnich kilku dni. Odbieram go wciąż tak samo, więc chyba nadszedł właściwy czas na komentarz.
Niestety tym razem wiersz nie przypadł mi do gustu. W pewnej chwili miałam wrażenie, że jest to lista dziwacznych zakupów czy coś w tym stylu. Podoba mi się ogólny zamysł, ale wykonanie jednak bym zmodyfikowała. Może oprócz trzech wersów zaczynających się od czerwony. One przypadły mi do gustu, zadziałały na wyobraźnię.
Pozdrawiam