Via Appia - Forum

Pełna wersja: requiem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
REQUIEM


Jeszcze pogonicie za tym życiem, pogonicie
z wywieszonym jęzorem pogonicie to życie
że on, że ona, że dom, że kasa
a na stole? – tylko wódka, sny i kiełbasa.

Nie ma wierszy - bo pensja mała
są wzruszenia - bo sąsiad ma więcej
a przecież poezja kiedyś cię kochała
a ty ją jeszcze goręcej.

Epitafium wyskrobią i łezkę uronią
bo tak wypada – wypadną z tym kirem nachalnym
więc kościstą, bez skóry dłonią
napiszesz ostatni wiersz – na komunalnym.
Jeszcze pogonię za życiem, pogonię
Język mi się wywietrzy, ja to życie dogonię.
Że ona, że studia, że dom że pieniądze
Mimo wódki na stole pokonam me żądze.

Nie ma wierszy - to szczegół
Wzruszeniami sąsiada nakarmię poezję
Poezja wciąż mnie kocha tak jak kochała
a ja ją jeszcze goręcej.

Potem zostanie ostatni taniec
Z kochanką ostatnią i jej szeptem nachalnym
I niech się udławią tanie dranie
Moim ostatnim wierszem na komunalnym

_________________________________________________________

To tak w kwestii komentarza.
A wiersz świetny Big Grin
(26-09-2014, 11:06)Sheaim napisał(a): [ -> ]Jeszcze pogonię za życiem, pogonię
Język mi się wywietrzy, ja to życie dogonię.
Że ona, że studia, że dom że pieniądze
Mimo wódki na stole pokonam me żądze.

Nie ma wierszy - to szczegół
Wzruszeniami sąsiada nakarmię poezję
Poezja wciąż mnie kocha tak jak kochała
a ja ją jeszcze goręcej.

Potem zostanie ostatni taniec
Z kochanką ostatnią i jej szeptem nachalnym
I niech się udławią tanie dranie
Moim ostatnim wierszem na komunalnym

_________________________________________________________

To tak w kwestii komentarza.
A wiersz świetny Big Grin

Mało kto i mało co jest w stanie mnie zaskoczyć. Jestem zaskoczony. Brawo Sheaim!
goń za życiem dopóki starcza tchu
odkrztuś wreszcie ciszę wygoń nudę
zaufaj sobie klawiatura na stół wódka
to biała flaga śmieci słów i ataki snu

chcesz wierszy spisz swoje wzruszenia
i nie patrz na brakujący horyzont
poezja zawsze będzie cię kochała
gdy piszesz kochasz ją jeszcze goręcej

będziesz z nią do samego końca sam
epitafium napisz z najzgrabniejszą puentą
będzie jak kibić ostatniej kochanki
niech ich zatka na komunalnym

Nie dogonię was, ale też spróbowałam na kolanie w ramach komentarza Smile
Widzę, że wiersz zrobił odpowiednie i w pełni zasłużone wrażenie. Skoro tak - to i ja pozwolę sobie na małą improwizację.

Jeszcze pogonicie za tym życiem, pogonicie
z wywieszonym jęzorem pogonicie to życie
że on, że ona, że dom, że kasa
a na stole? – tylko wódka, sny i kiełbasa.

Nie ma wierszy - bo pensja mała,
są wzruszenia - bo sąsiad ma więcej,
lecz poezja cię kiedyś kochała
a ty ją jeszcze goręcej.

I słuchali cię przyjaciele
gdy walczyłeś ze słowem opornym,
a dziś stoją wokół twych marzeń
pokazując nie twarze - lecz mordy.

Epitafium wyskrobią i łzę nawet uronią
i wypadną z tym kirem nachalnym,
więc kościstą, bez skóry dłonią
napisz requiem – na komunalnym.
(26-09-2014, 12:18)Lyssa napisał(a): [ -> ]goń za życiem dopóki starcza tchu
odkrztuś wreszcie ciszę wygoń nudę
zaufaj sobie klawiatura na stół wódka
to biała flaga śmieci słów i ataki snu

chcesz wierszy spisz swoje wzruszenia
i nie patrz na brakujący horyzont
poezja zawsze będzie cię kochała
gdy piszesz kochasz ją jeszcze goręcej

będziesz z nią do samego końca sam
epitafium napisz z najzgrabniejszą puentą
będzie jak kibić ostatniej kochanki
niech ich zatka na komunalnym

Nie dogonię was, ale też spróbowałam na kolanie w ramach komentarza Smile

Kocham takie forum i takich ludzi, niezależnie, czy piszą dobrze, czy źle. Ważne, że tak. Lysso, najpierw to wrzuciłem, a potem przeczytałem twój "rozgorycznik". Problem ten sam, choć formy różne. PS. nie mogłem już poprawić w drugim wersie ostatniej zwrotki; jest tam powtórzenie. Zamiast "wypadną", powinno być "wyjadą".