O kryzysie nie mówić
Na rząd nie narzekać
Policję lubić
Pracy nie olewać
Wierzyć w to,
Co w "Prawdzie" napisane
Teorii spiskowych nie słuchać
Nie pluć na mordy zakłamane
Nie protestować!
O strajkach zapomnieć
I powtarzać tylko
Byle do wypłaty
Byle do wypłaty...
Walnę chyba banalnym "wnioskiem", że takie teksty to najlepiej pasują do piosenek panów w kapturach z symbolem liścia na klacie. Tak czy inaczej uśmiech to wywołuje, w końcu na wiersz się nie protestuje. Trzeba mieć trochę wyczucia i ograniczyć długość plucia. Więc powiem prosto i krótko, na dobry wiersz jeszcze za malutko.
Praktycznie mógłbym tu napisać to samo, co Piramida. W tym tekście nie ma nic - podmiot liryczny mówi, że jest źle, hurr durr, politycy, byle do wypłaty. Nie potrafię policzyć ile podobnych widziałem w sekcjach komentarzy na stronach z wiadomościami.
Pozdrawiam.
Problem polega na tym, że to już było...
Także tak.
Oryginalności niewiele, forma też nie porywa zanadto...
Oklepane to fakt
ale wiesz autorze, nawet oklepane rzeczy da się pokazać w nowym świetle, ale niestety nie tym razem.