Via Appia - Forum

Pełna wersja: Przypadkowe spotkanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Poznaliśmy się przypadkiem
pamiętam tamtego kurczaka i
kukurydzę, wszak pora
była aż nazbyt obiadowa

ja nie miałem zielonych banknotów
ty nie miałaś zielonego pojęcia

nalewane z dębowej beczki piwo
za bardzo kojarzyło się
ze spienioną uryną

postanowiłem pobyć przez chwilę
abstynentem, co
niewątpliwie było wtedy
rzeczą raczej trudną
ale czasami nawet wychodziło
na zdrowie

rozmawialiśmy
o mordercach epileptykach,
Idiotach, alkoholikach,
chirurgach i prostytutkach

ewentualna nić porozumienia może być
sprawką nie do końca mitycznej
Ariadny otwierającej oczy

*dla zainteresowanych, proszę zwrócić uwagę jaki jest związek między oczami i Ariadną
Chaos - jeśli chodzi o formę - interpunkcja leci na łeb na szyję, wielkie litery biorą się znikąd, a przerzutnie wybierają sobie najmniej wygodne miejsca.

Sam wiersz - nie nazwę go poprawnym, bo w niektórych fragmentach trąca grafomanią, ale jest tak szalenie urokliwy, że ciężko przejść obok niego obojętnie.
Zresztą - te potknięcia autora współgrają jakoś z treścią i to sprawia wrażenie zamierzenia.

Tyle ode mnie.
to co napisałeś pod gwiazdką jako przypis można potraktować jak to, że "Czytelnik jest niedouczony', w przeciwieństwie do autoraTongue. A w sumie jakby co, to przecież zawsze zainteresowany, pod wpływem niewątpliwie urokliwego momentami tekstu, może spytać Stryjka GOOGLE, jeśli nie chce mu się, jak zdrowemu człekowi, który zdobyć chce wiedzę, pójśc do Biblioteki, Czytelni...

Ok, stopuję ironię. Excusez-moi!Cool

Nad wersyfikacją warto pomysleć. Co do interpunkcji? w paru miejscach owe przecinki są ciekawe, ale ... z drugiej strony może warto albo się zdecydować na zupełne pozbawienie znaków przestankowych albo zasadniczo podejść do interpunkcji i wersalików.

za urok 3/5 choć w pewnym minusem