Via Appia - Forum

Pełna wersja: Ciepełko w piekle
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
________________________________________

kochane kochani
wszyscy odchodzicie tacy święci
kto by tam grzechy pamiętał
ziemia pochłonie

będą stąpać po nich następne
pokolenia
rodzić własne błędy - mutacje
a ziemia drży z potrzeby oczyszczenia

łza z grzechu nie oczyszcza
pamięć nie rozmywa

daj Boże by to piekło
było tylko w nas
daj Boże, daj Boże

hm. dostanie mi się po głowie, gdyż tym razem paradoksalnie to, co zwykle lubię w wierszach, tutaj staje się wadą. właściwie jedyną. prostota. za prosty ten wiersz, przeminął bez wzruszeń, a właściwie ze wzruszeniem ramion. było też potaknięcie głową na koniec, ale to tyle. czyli werdykt ode mnie były taki: spoko wiersz. nadto podobają mi się te mutacje. i drżąca ziemia, bo wprowadza dramatyzm, prawie bliski paruzji, a ja lubie takie klimaty.
bardzo wartościowa puenta. daj boże, abyśmy dojrzeli, przejrzeli i wypędzili to piekło z siebie. jaki psychopata posłałby (choćby najwiekszego wroga) na wieczne katusze w ogniu?
Podoba mi się do końca drugiej strofy. Potem przesadziłaś z prźewidywalnością.
Za prosty....Shy Dziękuję za komentarze.
chodzilo mi o to, że to jest jedyna przewina tego tekstu. szkoda po prostu, że taki prosty. gdyby był trochę ambitniejszy, głosowałbym za jego koronacjąSmile
Trafiony zatopiony Smile Ja piszę ambitnie prosto i nie dla koronacji, dla czytelników którzy chcą przeczytać wiersz bez rozwiązywania szarad. Każdy mój wiersz o czymś mówi, nie ma w nich bla bla, jest temat potraktowany żartem lub poważnie. Ambitniejszy, czyli....no dobrze.
Mi się podoba refleksja, wykonanie nie za bardzo - już sam początek zapowiada sztampę, chociaż gdy mówić o drugiej strofie, to zaczyna robić się ciekawiej. Samo zakończenie jednak ostatecznie dyskwalifikuje. Tytuł też nie nadrabia. Całość jest wyrażona w jednym pryzmacie postrzegania. Rzecz w tym by napisać o czymś, ale w taki sposób, by naświetlić konkretne spojrzenie w sposób nieco bardziej wyszukany, a to wymaga pracy. 2/5
(22-05-2014, 20:50)Piramida88 napisał(a): [ -> ]Mi się podoba refleksja, wykonanie nie za bardzo - już sam początek zapowiada sztampę, chociaż gdy mówić o drugiej strofie, to zaczyna robić się ciekawiej. Samo zakończenie jednak ostatecznie dyskwalifikuje. Tytuł też nie nadrabia. Całość jest wyrażona w jednym pryzmacie postrzegania. Rzecz w tym by napisać o czymś, ale w taki sposób, by naświetlić konkretne spojrzenie w sposób nieco bardziej wyszukany, a to wymaga pracy. 2/5

Miriad pisze....bardzo wartościowa puenta.
Ty piszesz......Samo zakończenie jednak ostatecznie dyskwalifikuje.
......Rzecz w tym by napisać o czymś, ale w taki sposób, by naświetlić konkretne spojrzenie w sposób nieco bardziej wyszukany, a to wymaga pracy.Smile a jednak trafiony, zatopiony.
tym razem pobliże słów "oczyszczenie/(nie) oczyszcza" to pobliże błędu. Przydałoby sie określenie bliskoznaczne. Inna rzecz, że dopiero w końcówce wyczuwam/widzę rodzący się początek wiersza.

"łza z grzechu nie oczyszcza
pamięć nie rozmywa

daj Boże by to piekło
było tylko w nas"

od tego właśnie sugeruję wyjść w kontynuacji refleksji.

To nic, że pójdzie prostotą, któa przecież jest Twoją siłą. Niemniej warto nieco przeredagować swoją wypowiedź tym razem.
Będę nieco zarozumiały, ale pozwolę sobie podpowiedzieć, abyś wróciła do swoich utworów, które komplementowałem także za formę. Myślę, że sama złapiesz mechanizm redakcyjny.
Wierzę, że rozpoczynając tekst tym, co wyjąłem z Twojego zapisku zrobisz to co najlepsze w Twoim wykonaniu. Przykujesz uwagę prostotą i mądrością, subtelnie dając myślom iść z Tobą, a nie uciekać albo gonić Twoje doświadczone spojrzenie na świat.

póki co 2/5