Młodzi krzyczą, gardła wydzierają.
Starzy patrzą na nich, po głowach się pukają.
Nie pamięta pies, jak wilkiem był.
Nie pamięta, jak napisy na murach rył.
Młodzi się buntują, bo oni wierzą.
Starzy już przegrali, z tego, co mają się cieszą.
Ideały zamienili na telewizor, gazetę, spokój.
W młodych media budzą jedynie niepokój.
Do starych krzyczą: czy nie mamy racji?!
Macie ją, odpowiadają. My jednak opanowaliśmy
Sztukę adaptacji. [/align]
politycznie ukierunkowane teksty już do mnie nie docierają. Ale faktycznie napisałem kiedys miniaturę w podobnym klimacie. Tyle. Nostalgicznie, w zasadzie. Hameryki nie ma, zapis trochę nierytmiczny miejscami. Prawdziwe. I co jeszcze mogę powiedzieć, był tu juz na forum jeden taki co sie lubował w prostocie przekazu.
wnioskuję, że ta nuta może Ci się widzieć:
https://www.youtube.com/watch?v=6B9I3nzi0Fo
ja raczej tak:
https://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Cytat:politycznie ukierunkowane teksty już do mnie nie docierają.
To. Osobiście nigdy nie potrafiłem ich przełknąć i sam zwykle staram się nie forsować swoich poglądów w tekstach.
Pozdrawiam.
Ja tu nie widzę forsowania żadnych poglądów. Polityczny tekst też raczej to nie jest... To jest tekst o buncie, jak tytuł wskazuje.
Osobiście podoba mi się pomysł, za pointę dałbym 10/10, aczkolwiek niewyszukane i częstochowskie rymy bardzo spłycają dla mnie ten wiersz.
Można by wiele fajnych przekazów ubrać w rym gramatyczny i mamy wiersz. Jednak nie jest to zbyt ładny strój, no i z pewnością nie wystarcza by zachwycić się utworem. Warto się trochę wysilić i przynajmniej popracować nad
barwami, słowem, kształtem.Jeśli to widać, to już jest coś.
Ogólnie jakoś specjalnie do mnie nie przemawia. Przydałoby się więcej pracy nad tekstem.
2/5
Nie wiem, gdzie widzicie tu jakąś politykę
Osobiście jest to dla mnie słaby tekst, który pomysłem dobrze rokował (mógłby i
rock-ować- jak choćby, poniekąd pokrewny, jeśli wziąć pewne odniesienia w Twoim tekście, ale świetny nawet jako samodzielny tekst, mimo że to prosty utwór, mianowicie: "Dorosłe Dzieci" grupy Turbo. Tobie wyszedł wy-roko-ko-cwał. Piramida ma rację, gdy pisze, ze wiele można nieżłych rzeczy ubrać w rym gramatyczny i wcale owa częstochowszczyzna nie musi być słabym ubiorem utworu, ale sorry Apaczu (Winetou
- jak wiesz- był z tego plemienia), pojechałeś po najmniejszej linii oporu i dość niezdarnie wypociłeś pomysł, który w utworze po prostu utonął.
Proponuję zwracać uwagę na rytmikę w takiej formie (choćby prowokacyjnie częstochowszkiej. Zaznaczam jednak, że to musi być przemyślana prowokacja!)
2/5