Via Appia - Forum

Pełna wersja: bez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
na śmierć człowieka
wiersz
człowieka bezdomnego
coraz bardziej bez
bez rzeczy i istoty
rzeczy ważnej
także całkiem bez
człowieka-bez, co z bzu bukiety
układa (się) do trumny
wiersz
na śmierć swoją
znowu bez
aż w końcu zniknie
(wiersz)
szepcząc: „jeszcze!”
że stał się kwiatem
To chyba taka próba zabawy słowem. Fajnie czasem iść w tę stronę, ale bywa że to ciężki kawałek chleba. Widać, że jest jakiś koncept w utworze, ale jakoś mnie nie chwyta. Myślę, że tym razem przydałoby się więcej treści, by podkreślić sens tego, co wiersz ma do powiedzenia. W obecnym stanie nie łykam tego. Dla mnie 2/5 ale może ktoś podchwyci więcej Tongue
bawiąc się prostym skojarzeniem wprowadzasz w klimat, to jak gra początkującego pianisty, którego kusi improwizacja i potrzeba solówki. Grasz na homonimie- "bez' który już tyle razy próbowano, że same cytaty zajęłyby niemało miejsca w komentarzu.
Tak, szukasz i nawet jest melodia. Wychodzi z tej próby spokój, ale choć on zatrzymuje, to jednak czegoś w utworze brak. Odwagi, pociągnięcia WĄTKU RELACJI MIĘDZY CZŁOWIEKIEM I KWIATEM? Skoro wychodzisz z tytułowego imienia kwiatu i jednocześnie od słowa znaczącego "brak (czegoś, kogoś?)", to należy pomyśleć głębiej. Nawet sztampowe skojarzenie między czarnym i białym bzem, a ewentualnie właściwe określenie kolorów (przecież nie jest to czysta czerń i biel u bzów, stąd można nawet wyjść do kolejnego lirycznego, a niech tam, że nazbyt prostego- zweryfikowania "czarno-białego" postrzegania ludzi, spraw, rzeczy czy sytuacji itd. itp. . I mimo najprostszego ze skojarzeń, czy zestawień nagle zrobi się ciekawie, a nadal jednak nie nazbyt wprost, a do tego na czasie (wystarczy spojrzeć na to, jaki postrzeganie jest promowane w mediach, czy w dyskursach w ogóle, bo niby z tego to wynika, że czasy takie, iż nie ma czasu na głębsze rozważania.
Dlatego dobrze, że zajęłaś się taką melodią obrazu. Jednak, choćby zważywszy tą sugestią o czarnym i białym bzie. Jesteś kobietą, a według stereotypu, a w moim przypadku to stan faktyczny-Big Grin- faceci mają problem z rozróżnianiem innych niż podstawowe kolory, a imiona odcieni to "czarna magia" Tongue- wniosek: niech będzie kremowy? i ciemnofioletowy? bez w okolicach czerni i bieli, albo jeszcze inne określenia barw i .... I co? Ano nagle może się zdarzyć może i małe wstrymanie w rozwoju utworu, ale po rozważaniu dochodzi do wypełnienia.

Bo dla mnie to utwór zaczęty, ale przerwany, choć niby na to nie wygląda. Dogotuj go... niekoniecznie moją sugestią, ale wniknij w niego, sama, po swojemu. Czuję, ze to będzie dobry tekst, ale trzeba nad nim popracować, a nie tylko pozostawać na skojarzeniu i najprostszej z gier słownych....

Już teraz widać, ze Ci się uda...

ale póki co 2/5