09-03-2014, 00:03
za długo były pozamykane okna
odgradzające realny brud
nie pomaga strzepywanie pyłu
i kurzu przed progiem
ja - musi bronić nachapane gdy zaskrzypi
brudna ulica
my - krzyczą spierzchnięte wolnością wargi
a los smaży na gazie wątpliwości innych
bądź tu mądry i pisz wiersze bombardowany
od rana
gówno wiesz poeto ale znasz się
na sztuce
a tylko frajer do polityki ją zaprzęga
kawa wypłukuje już sen
my naród bez całego społeczeństwa
jak to groteskowo brzmi
w każdym języku świata
odgradzające realny brud
nie pomaga strzepywanie pyłu
i kurzu przed progiem
ja - musi bronić nachapane gdy zaskrzypi
brudna ulica
my - krzyczą spierzchnięte wolnością wargi
a los smaży na gazie wątpliwości innych
bądź tu mądry i pisz wiersze bombardowany
od rana
gówno wiesz poeto ale znasz się
na sztuce
a tylko frajer do polityki ją zaprzęga
kawa wypłukuje już sen
my naród bez całego społeczeństwa
jak to groteskowo brzmi
w każdym języku świata