Via Appia - Forum

Pełna wersja: Remisja. Dzisiaj widzę ciemniej chociaż stoję pod latarnią
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
jest dużo światła i ja też
mogłabym być światłem

wszystkie efki * rozdrabniają się w chaosie
w którym czuć więcej mocniej

aksjomaty zostały wybite
remisja przykuta obojętnością
zdrowiem które nie jest
rozumne szałem**

trudno pisać wiersze o szczęściu
nieco opustoszałym



* Efka - ktoś zdiagnozowany chorobą psychiczną. Np. Diagnoza F31 - choroba afektywna dwubiegunowa, F20 schizoafektywna

** cytat z ,, Ody do młodości"
Cytat:wszystkie efki rozdrabniają się w chaosie
no właśnie. chaos. bałagan jakiś. i co wers to z innej bajki, jak błędnie uklecone puzzle.
tak się składa, że miałem ścieżkę dźwiękową do tego wiersza. ot słuchałem muzyki. leciał akurat taki wolny kawałek, z deka dramatyczny nawet. i nawet to nie pomogło, nie przydało wagi tym wersom, które chyba na to właśnie liczyły - poważne brzmienie objawionych sentencji. hm? to nic złego, ja lubie takie coś, ale tylko wtedy, gdy się ten efekt udaje osiągnąć. rozbijając więc: pierwa strofa generalnie okej. druga raczej pretensjonalna, bo i pusta. efek nie rozumiem, dla mnie trzecia to bełkot. czwarta najbardziej ze wszystkich ni z gruchy ni pietruchy; nie wiem co to jest i skąd. czwarta, tak jak juz mowilem - nijak nie pasuje do reszty; w ogóle tu tematu przewodniego nei widze, a przynajmniej jest bardzo naciągany - jest o tyle nieudana, że marnie wyrażona. skrywa hasło prawdziwe i trafne, ale słabo wyszło.

nie ma nic złego w wierszach "auto auto".
Czy jakbym nazwała to remisja? Było by to jaśniesze?
yy.. dla mnie niebardzo. jakieś nowe światło rzucasz tym słowem co prawda, ale i tak mam mętlik, może nawet wiekszy, bo zaczynam snuć domysły cokolwiek dziwne. ale trzeba nie zapominać, że ja po prostu może mało kumaty jestem.
hmm.. mnie tam remisja nic konkretnego nie podpowiada i nie wpływa na moje wcześniejszych wątpliwosci.
No cóż myślę, że nigdy to nie będzie jasne dla kogoś ktp nie zna tematu. Ale jest google, wikipedia, polecam.
nie byłem tego dotąd świadom i wcale nie sprawdzilem uprzednio tego terminu. tak po prawdzie, to zamiast remisja przeczytałem omyłkowo balet. zaraz zajrze w bryle peel i na pewno wszystko stanie w chrystusowych jasnościach.
Nie mam ci za złe. To ja powinnam pisać jaśniej. Prawda jest taka, że to co piszę bez wątpienia zrozumieli by tylko sami zainteresowani i niektórzy psychiatrzy. I ci z wielką empatią. To jest kwestia tematyki, mogę ci na privie wyjaśnić. Ale wiersz może byc po prostu zły i to go nie broni.
Cytat:I ci z wielką empatią.
no to pięknie. toś mi teraz dosrała. a wręcz mnie uraziłaś. czekaj czekaj, dowiem się, gdzie mieszkasz i zasram ci kuwete.
A nie dawno pisałeś, że mnie kochasz oo. Przecież to przejęzyczenieAngel
zasram ci tę kuwete z miłości.

ludzie! poezje czytajcie! co, tylko ja mam tu walczyć z respiratorem?!!
aha, i jak nie macie w sobie wielkiej empatii, to won do kina albo teatru.
Tak !
Czytajcie, bo ja się tu cały dzien droczę się z Miriadem.
( nie no ja wiem, ze to poezja wysokich lotów nie jest, ale sza lubię się droczyć)
I kto ma rację?
Dały wam coś te przypisy? Kompozycja, treść?
Schrzaniłaś ten zapis.
Sugeruję:

Cytat:jest dużo światła i ja też
mogłabym być światłem

wszystkie efki* rozdrabniają się w chaosie
w którym czuć więcej mocniej

aksjomaty zostały wybite
remisja przykuta obojętnością(TU BŁĄD BYŁ)
zdrowiem które nie jest
rozumne szałem**

trudno pisać wiersze o szczęściu
nieco opustoszałym

Nic wielkiego nie zrobiłam, a wygląda ładniej.
Reszta ok.
Ale co ty tu zmieniłaś, bo ja pacze i nie łapię.

A dobra już wiem.
Rozumnie szałem napisałam kursywą, ale w komentarzu wyżej moim tego nie ma. Kurde.
No i usunęłam spację przed gwiazdką.