Via Appia - Forum

Pełna wersja: Martwy punkt
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
wyszliśmy na taras
ukoił nas zapach świerków
odstawiliśmy grzane wino
na moment zatapiając w nim
kilka gwiazd nietelewizyjnych

to sowa tylko cię zlękła
ale uraczyłem pocałunkiem
dla odwrócenia uwagi
od nadchodzącej zza nas
niepokojącej ciemności

być może to znów generator
albo ktoś powykręcał żarówki
konstruując głupi żart
obawiałem się jednak
że gdy mrugnę już cię nie będzie
Nawet w porządku jest ten wiersz. Coś mi jeszcze przeszkadzało w nim za pierwszym razem, gdy go czytałam teraz jest ok. Może to oficjalne słownictwo, ktłre mi do ciebie nie pasuje. Ale to już moje widzimisie.
'nie pasuje'? Insomnio, 'people change', a ja to juz w ogole regularnie.
ale uznam to za komplement
dzieki za wizyte
pozdrawiam Smile
Trochę bym pokombinował tu i ówdzie (szczególnie w drugiej). To trochę nowy Ty, Tiger! Podoba mi się!

Jest szkic, zrób z tego wiersz Smile
No, wiersz ma spory potencjał. Pierwsza zwrotka bardzo mnie ujęła, natomiast dalej bym jeszcze trochę pokombinowała. Samo zakończenie jest fajnie ujęte i całkiem, całkiem podkręca nastrój Wink Nie mniej jeszcze w drugiej bym coś zmieniła, dodała. Ogólnie pozytywne wrażenia po lekturze. Zostawiam 4/5Smile
Szkic nie szkic. Do mnie trafia taki, jaki jest. Trochę inny niż reszta Twoich.

Dobra robota.

Pozdrawiam.