16-01-2014, 01:33
nie jesteś przyjazna jak zielona wyspa
i nie ma kokosów
ale jest tu moje łóżko kamień
dola moja i mowa polska
płaczę i się śmieję
tu ciało tam dusza
zblakłaś w sercach emigrantów
biedna i niemodna
rozkoszna dla wyższych sfer
nam samotnym też zbrzydłaś
jak żyć
kiedy noce rozdziera tęsknota
za dziecięcym szczebiotem
lekceważąco machnęłaś ręką
na moje wnuki
kto ty jesteś?
Polak mały…tu by mówił mały Jaś
co odpowie mi Johnny
i nie ma kokosów
ale jest tu moje łóżko kamień
dola moja i mowa polska
płaczę i się śmieję
tu ciało tam dusza
zblakłaś w sercach emigrantów
biedna i niemodna
rozkoszna dla wyższych sfer
nam samotnym też zbrzydłaś
jak żyć
kiedy noce rozdziera tęsknota
za dziecięcym szczebiotem
lekceważąco machnęłaś ręką
na moje wnuki
kto ty jesteś?
Polak mały…tu by mówił mały Jaś
co odpowie mi Johnny