Może odpowiedzią jest teoria chaosu
Błędny ciąg przypadków bez znaczenia
A może jednak niespodzianką losu
Zagadka przeznaczenia
I może czasem sprawy toczą się zbyt szybko
Nie pytaj - dobrze to czy źle
Życie mija gwałtownie - więc ryzykujemy wszystko
Tak czy inaczej według mnie
Data: 28 I 2006
To jeden z moich ulubionych kawałków Twojego autorstwa.
"Życie mija gwałtownie - więc ryzykujemy wszystko" - ten wers sparafrazowałem w "Poetyckiej partyzantce" -
http://www.inkaustus.pl/showthread.php?tid=281
Jeszcze raz podziękuję za ten wiersz, czytałem go wiele razy, jednak po raz kolejny zagrał mi w duszy.
::EDIT::
Chociaż ten ostatni wers można zmienić na coś mocniejszego, brakuje mu mocnej pointy.
Wow
Takie komentarze sprawiają, iż pomimo zniechęceń chce się dzielić z innymi swoim bełkotem
Wojciechu, jaki bełkot? A jeśli już upierasz się przy tym określeniu, to należy je sprecyzować i napisać "bełkot artystyczny"
.
A tak poważnie...
Jakbym czytała Różewicza. Dlaczego?
On też uważał, że piękno poezji tkwi w prostocie. U Ciebie też jest podobnie. Skupiasz się na treści, operujesz niewielką ilością środków stylistycznych, ukazujesz rzeczy (z pozoru zwykłe i banalne) w innym świetle i kontekście. Prostotę widać także na poziomie fleksji.
Jednym słowem: "ascetyczny" i refleksyjny wiersz.
Dobrze jest tak sobie podumać, zastanowić się, przystanąć.
P.S. Mam ochotę wyskrobać te dwa przecinki pazurkiem, ale powstrzymam się
.
Z prostotą trafiłaś. Nie lubię wydumanych przekombinowanych form, stawiam na jakąś tam treść.
Mam nadzieję, że to prostota a nie prymitywizm
PS. Lubię panie z pazurkami
A co do przecinków masz rację - bez nich lepiej. Dziękuję
Według mnie, całkiem niezłe
Prosto, dosłownie i z dosadnym przekazem. Lubię czytać taka poezje. Chociaż nie potrafię takiej tworzyć...