Via Appia - Forum

Pełna wersja: Załamanie na szkle
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Samotności nie znam.
Egoistyczne łzy przy tobie ocieram
i co wieczór zbieram do kubeczka.
Przyznaję słodko,
zaniedbywanie ciebie to pieszczota.

Tworzę po to tylko,
by muskać Siebie tłustą śmietanką.
Rozpływam Się, w płynnym złocie,
Ja - Bezcenna.

Urodzona z miłości,
nie pogardzę żadną.
Próbuję wisienkę na torcie urodzin
spotkania, każdej znajomej pary.
Smak zużyty, niestrawny.
Sprawdzam, zwracam.

Wyszukane piękno
jest sensem dla mojego serca,
dumnego z braku wyrzeczeń.

Tak, jestem puchem,
płatków marnej róży.
Przetartym już.
Cytat:Samotności nie znam.
Egoistyczne łzy przy tobie ocieram
i co wieczór zbieram do kubeczka.
<--- to mi się bardzo podoba Smile
Czas tracę na bzdurki,
pieści mnie zaniedbywanie ciebie.
Nie podoba mi się pierwszy wers. Jest zbyt mocny w porównaniu do całej reszty.
W ostatnim wersie nie pasuje mi kolejność wyrazów.

Cytat:Tworzę po to tylko,
by muskać Siebie tłustą śmietanką.
Rozpływam się, w płynnym złocie,
Ja [brakuje mi tutaj myślnika albo przecinka] Bezcenna.
Dlaczego "Siebie" i "Bezcenna" zaczynają się dużymi literami, a "się" już nie?
Cytat:Urodzona z miłości,
nie pogardzę żadną.
Próbuję wisienkę na torcie urodzin
spotkania, każdej znajomej pary.
Smak zużyty, niestrawny.
Sprawdzam, zwracam.
Mniam.

Cytat:Tak [brakuje mi tutaj znaku interpunkcyjnego. Kropka, przecinek] Jestem puchem,
płatków marnej róży.
Przetartym już.
Perełka.

Wiersz nie porywa, ale w kilku miejscach bardzo fajnie ubrałaś myśli.
3/5 i pozdrawiam Smile
Dziękuję bardzo za rady. Wychwyciłaś parę rzeczy, co do których nie byłam pewna jak je zapisać. Cieszę się, że choć fragmentarycznie się podobało.
Szanowny podmiot dużo już tych łez ma w kubeczku? Nie doczytałem.

Jestem pod dużym wrażeniem tego wiersza, który jak się okazuje, trafił w moje osobiste preferencje. Like.

Pozdrawiam.
Cieszę, że się podobało. Całą fontannę z kubeczków Wink