Via Appia - Forum

Pełna wersja: Epitaphios sentymentalny
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przełamać zimny lód i skruszyć twardy mur.
Uwolnić nurt spiętrzonej i kipiącej rzeki.
Oczyścić niebo z gęstwy ołowianych chmur.
Rozkleić posklejane lepkim snem powieki.

Odwrócić zegar wskazówkami dwiema wstecz
i niedokończone pozamykać sprawy,
tak by odsunięta, bardzo ważna kiedyś rzecz
nie stała się Pierotem - lalką do zabawy.

Tak, żeby uśpione, mocne serca drżenia
nie stały się powodem żalu, ani cudzej kpiny.
Poważne kiedyś, dziś najpewniej bez znaczenia,
wolne od przyczyn jak i czyjejkolwiek winy.

Dlatego uśmiechnij się do nich raz jeszcze,
grzebiąc sny, niegdyś drogie, w pudle na strychu.
A potem wychodząc, przejdź przez ścianę z deszczu
i mokry, boso, wejdź do salonu - po cichu.

Nikt nie zauważy twego wzruszenia – być może,
kiedy ociekasz deszczem, a ten wciąż mży na dworze.

27102013