Via Appia - Forum

Rano powstałem zrzucając cień
Wydaję z siebie krzyk bólu i cierpienia
Prawda jest wojna śmierć i głód

Bracia wyruszają też
Dnia mroku nastaje świt
Ery nowej niczym nieskalanej

Człowiek walczy w godzinie tej
Przez wielu jednak zapomnianej

Błyskawicą z nieboskłonu
Ostrzem krain południa wschodu i zachodu

Umrzemy z dniem tym
Dniem mroku w którym z pieśnią na ustach ruszymy
Gdzie zginiemy my wojownicy świata

Hej Alf, może na początek literówki:

Cytat:Bracia wyruszają tez

- błąd, sądzę, że miało być "też"

Cytat:Człowiek walcz w godzinie tej

- tu też, chyba miało być "walczy"

Cytat:Umrzemy z diem tym

- i kolejny.


Co do reszty tekstu, domyślam się o co chodzi. Bywało już lepiej. Teraz nie jest za dobrze. Jest też kilka powtórzeń. Tekst do poprawy jak na mój gust.

Niedbale.
Jeśli szanujesz czytelnika, to dbaj o to, by nie było literówek.

No i Alfi - mniej Zakka Wylde'a, więcej ludzkiego podejścia do świata, jeżeli chcesz się zajmować pisaniem poezji.
No, chyba, że bardzo interesuje Cię mrok - wtedy zawsze możesz wkroczyć do husarii Kelthuza.

Nie no, ten tekst nie jest fajny, naprawdę.
Sztampowo i schematycznie.

Pracuj dalej.

witaj z powrotek Alfiku :3

fajny wiersz, nie zgubiłeś ogonka przy 'a' w wyrazie "Prawda"?