Via Appia - Forum

Pełna wersja: Czwarta nad ranem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Niebo jest w nas i piekło też w nas.
Zwątpienia, olśnienia, rzeczy niesłychane.
Słodycz z goryczą na czole jak kwas
skrapla się lękiem o czwartej nad ranem.

Spokój, niepokój i wewnętrzna rzeź.
Okna oczu od środka krwią zachlapane.
Rozpruta, zatruta i cuchnąca treść
skrapla się potem o czwartej nad ranem.

Miłość - nienawiść - sprzeczności ekstrema.
Pięść prawa, czy może raczej prawo pięści?
I nagle pustka głuchnąca i niczego już nie ma
………………………………………………..................
w wypranej w pocie mego czoła – twojej niepamięci.

17102013
Tytuł budzi kojarzenia z pewną piosenką starego dobrego małżeństwa i bardzo się bałam, że podobna jest też treść, ale nie.
Treść mi się kojarzy bardziej z Czyżykiewiczem - jest sympatycznie i śpiewnie.
Tekst do śpiewania, jako wiersz nie wybija się, ale gdyby ktoś pokusił się o muzyczną interpretację - mogłoby być co najmniej wybitnie.

Tyle ode mnie.
Cytat:Tekst do śpiewania, jako wiersz nie wybija się, ale gdyby ktoś pokusił się o muzyczną interpretację - mogłoby być co najmniej wybitnie.
Zgadzam się ze słowami Fanty w stu procentach.
Próbowałam to przeczytać jako wiersz i nie miałam większych odczuć. Jednak potem wyobraziłam to sobie jako tekst śpiewany i brzmiało naprawdę nieźle.
Nie mam do czego się przyczepić.
Pozdrawiam
Ja tutaj miałem, co oczywiście było nieuniknione, podobne skojarzenie z piosenką SDMu. Co do fory muzycznej, to muzyka dodałaby tylko siły tej poetyckiej wypowiedzi i pokuszę się jednak o potraktowanie utworu jako wiersza. Piosenka to przecież również forma poetycka, sama z siebie.
Z tym utworem mam inny dylemat, bo brakuje mi jednej tercyny, aby na może niekoniecznie ściśle regularny, ale jednak w kształt sonetu ubrać całość, co nie stałoby w sprzeczności z sugestią muzyczną, boć przecie sonet w zaraniu wyszedł z formy śpiewanej.
Nieregularność tutaj jest siłą, jakoś sprawia wrażenie, albo właściwie pozwala się spodziewać, powiązanego z widocznymi zaburzeniami rytmu i akcentów, napięcia. To zaburzanie bardzo mi się podoba. Bardzo mi podchodzi ten tekst w formie melodii czytania na głos. Tak zresztą powinno się przestawiać i odbierać utwory poetyckie, czytając nie tylko oczami, ale z użyciem aparatu głosowego, niekoniecznie od razu muzycznie. Jednak muzyka może tu dodać tylko siły przekazu, choć -jak powiedziałem- nieźle się przedstawia w czytaniu na głos.

Hm, ciągle się zastanawiam, czy nie warto dodać tej jednej tercyny? Z jednej strony ów brak, to siła tekstu, jakby właśnie o tytułowej czwartej nad ranem brakło sił na dopełnienie, nawet celowo nieregularnego, sonetu (ot, powiedzmy, że to taka ukryta aluzja do niepełnego rozbudzenia autora i wiersza, więc i niedopełniony, nieregularny sonet jeszcze sobie śpi;-)). Może to taki sonet zaspany;-)??/
Oczywiście żartuję, ale ... po prostu na żywo sobie teraz rozważam; na gorąco. Warto było tu wrócić pięty raz.
Mam jedną uwagę, która mnie wybija z potraktowania utworu w pełni jako gotowego (nawet w sytuacji, gdy ten brak tercyny jest zamierzoną celową grą na formie klasycznej). Otóż "okna oczu"- dość niewysokiego lotu, jakby usilna dopełniaczówka- nie działa na korzyść całości. Może warto dać tu jakiś inny zabieg? Wiadomo, że od dopełniaczówek uciec się nie da, bo taki mamy język nasz kochany;-), ale ... sam wiesz, zę trzeba z nimi ostrożnie. Nie są straszne te "okna oczu", ale ... może warto poszukać czegoś mniej oklepanego? Niech i w postaci dopełniaczówki;-)


Tak, czy owak nie ma źle, a momentami nawet więcej niż dobrze...
ej, fajnie Ci to wyszło panie K
tylko nierytmicznie miejscami
Cytat:Pięść prawa, czy może raczej prawo pięści?
to jest super
każdy czytając tekst, bierze go pod swoim kątem (przynajmniej taką tezę wysnuwam), dla mnie jest to
Cytat:Spokój, niepokój i wewnętrzna rzeź.
Oczywiście jak większość tytuł skojarzył mi się z SDM. I lęk, że będzie to coś na wzór owej piosenki, na szczęście jak już Fanta pisała nie jest tak. Ale dobra, co do samego tekstu, jak najbardziej śpiewany. Czytany coś jak widać zostawił u mnie po sobie. Nagraj i wrzuć Big Grin jestem ciekawa efektu.