to było gdzieś nieco po
papierosach caro i sobieski
ale już w epoce wdeptywania p(o)etów w ziemię
Whitman umarł
O'Hara umarł
Morrison umarł
Jezus umarł
zbawił ludzkość
zmartwychwstał
i nikt go więcej nie widział
ona odeszła
odeszła
cholera
psia krew
(tak się teraz też już prawie nie mówi)
no cóż
dość stare
nie najgorsze
czasy
;] wojbik. coraz bardziej mi sie podobasz. poeto;]
w razie wątpliwosci - daje 5+/5
Powiem krótko- Brawo;-)
Swoją drogą,
jeżeli ktoś się będzie czepiał rozdzielnego pisania przeczenia w puencie, to weź go skoś- równo z trawą, by nie rósł w żadnym razie, chyba że
jako narośl na własnym przewrażliwieniu na rozwenowieniu
dość stare
nie najgorsze
czasy
to rozdzielne napisane
nie najgorsze daje pozór dwuznaczności, co jest wzmocnione nieużywanymi przez ciebie znakami przestankowymi. Uwaga! zakładając, że w interpretacji można sobie na przykład: dodać domyślny wykrzyknik, pytajnik, albo cokolwiek- kropkę, a nawet dyndający przecinek choćby- to wówczas nagle wzmocnione krótkim
nie, zaakcentowane w ten sposób czasy są jednak najgorsze, choć można słyszeć, zę było wręcz odwrotnie, bo przecież pisze się rozdzielnie. Wniosek? Spróbuj poprawić nie najgorsze na nienajgorsze, to poczujesz
najgorszego kopniaka, przy którym stary kiczowaty zespół Papa Dance z piosenką "Ordynarny Faul" wyda się nie kichą, ale arcydziełem i wtedy niech Cię wszyscy świąci rocka przeklna;-).
no, wojbik... ni ma, że boli, nie próbuj niczego zmieniać!!! bo wisz
;-)
A poza tym? Prawdziwy wojownik pali
Męskie (czerwone- czyli z filtrem, a i tak gryzie w gardło jak trzeba
!), a w czasach tamtych, czyli w epoce
Sobieskich i
Caro klasą samą w sobie były
Klubowe Krakowskie (nie mylić z jakimiś
Fajrantami, co to szkoda nawet o nich się wypowiadać;-) No, to poszło z dymem;-)
Nie spodziewałem się pozytywnyh opinii. Miło. Dzięki, że wpadliście.
Pozdrawiam.
Hm, chyba tutaj
chmurnoryjny napisał wszystko, co ja bym chciała
, więc powiem tylko tyle, że wiersz fajowy. Klimat jest po prostu na cacy :3 Szczególnie przypadł mi do gustu początek. Widać, że brniesz dalej w poezji i nie tkwisz w jednym podziwianym schemacie, właśnie tego trzeba, by wyjść poza oklask internetowy. Ćwicz i baw się dalej. Ja zostawiam moje zachwycone
5/5 : D
Dzięki, Pirka. To miło, że Ci się podoba.
Pozdrawiam.
ostatnie cztery wersy mogłyby zniknąć, wiersz poradziłby sobie bez nich całkiem dobrze
epoka wtepdywania petów w Ziemię sięga czasów carskich co najmniej, bardzo nietrafiony zabieg z nawiasem, ten wers też jest zbędny
Cytat:ona odeszła
odeszła
cholera
psia krew
rozumiem to tak, że epidemia cholery się skończyła, tylko mi się czasy nie zgadzają, mógłbys zastąpić cholere innym przekleństwem ; )
Dziękuję, Liwaj. Będę się jeszcze starał.
Pozdrawiam ciepło.
Niestety nie przepadam za długimi tytułami. I pewnego dnia stracę przez to dobry wiersz.
Weszłam tutaj z czystej ciekawości i naprawdę się nie zawiodłam.
Klimatyczny wiersz, nic bym tutaj nie zmieniła.
Pozdrawiam
Cieszę się, że się spodobał, Lexis. Do następnego.
Pozdrawiam.