Via Appia - Forum

Pełna wersja: Chrystus bez powodu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
nazywał się obywatelem świata
gdzie nikt go nie chciał
i ze wzajemnością

(dalsze okoliczności
to zupełnie inna sprawa)

zawsze na tym nieśmiertelnym ośle
nucąc sobie pod nosem
get your kicks on Route Sixty Six

wszyscy zgodnie przyznają
że miał włosy za ramiona brodę
oraz luźne ciuchy

(okulary przeciwsłoneczne czy wranglery
są kwestią tradycji
regionu)

nadstawiał drugi policzek (złośliwi mówią - do buziaków)
ale on nie pierdolił długonogich blondynek
na piwo nie był łasy

nawet kwiatów nie wpinał we włosy

po drodze wszystko brał
na rachunek ojca

kręcił – dam sobie rękę uciąć choć
nikt go nie wywalił z żadnej speluny
na zbity pysk

charakterny facet
trzeba przyznać

podobno kiedyś wpatrywał się dłużej
w obrazek z morzem i białymi żaglami
płynącymi gdzieś za horyzont

może właśnie wtedy
znalazł sposób ucieczki
nim będzie za późno

_____________________________________________________

Chrystus bez powodu

nazywał się obywatelem świata
gdzie nikt go nie chciał
i ze wzajemnością

(dalsze okoliczności
to zupełnie inna sprawa)

zawsze na tym nieśmiertelnym ośle
nucąc sobie pod nosem
get your kicks on Route Sixty Six

wszyscy zgodnie przyznają
że miał włosy za ramiona brodę
oraz luźne ciuchy

(okulary przeciwsłoneczne czy wranglery
są kwestią tradycji
regionu)

nastawiał drugi policzek (złośliwi mówią – do buziaków)
ale on nie pierdolił długonogich blondynek
na piwo nie był łasy

nawet kwiatów nie wpinał we włosy

po drodze wszystko brał
na rachunek ojca

kręcił – dam sobie rękę uciąć choć
nikt go nie wywalił z żadnej speluny
na zbity pysk

charakterny facet
trzeba przyznać

podobno kiedyś wpatrywał się dłużej
w obrazek z morzem i białymi żaglami
płynącymi gdzieś za horyzont

może właśnie wtedy
znalazł sposób ucieczki
nim będzie za późno

aby powiedzieć
że to wszystko dla żartu
albo chociaż wykpić się od wojska
Witam,
Nie wiem dlaczego tekst nie doczekał się jeszcze komentarza, błękitni chyba śpią albo mają lepsze zajęcia.
Zwabił mnie tytuł, początek nie odstraszył co więcej przeczytałam całość z niezmienionym zainteresowaniem. Tekst jest dobry ale puenta tylko mierna. Czepiają się wszyscy puent ale obecnie jeśli nie zaskoczysz odbiorcy będziesz szary w swym pisaniu. Jak dla mnie jest dobrze.

Noir
Cytat: ale on nie pierdolił długonogich blondynek
na piwo nie był łasy
haha! to sie akurat kompletnie nie zgadza. ale dobreBig Grin
żeby było śmieszniej...
Cytat: znalazł sposób ucieczki
nim będzie za późno
...to jest utrafione w sedno. bo bynajmniej go nie upalowano. dał rade "nawiać".

znowuż bardzo ciekawie przynudzasz. podoba mi się, i przymykam oko na podział strof, drażniący i od czapy.
Dziękuję za pochylenie się nad tekstem.

Pozdrawiam ciepło.
Ładny tekścik. Podzielam zdanie Noir, gościu wie co mówi. Jak nie zaznaczysz szokującej puenty, będziesz jednym z wielu, tekst nie zapadnie w pamięć. Ale jeśli będzie pazur, będzie się chciało wrócić do niego, inaczej, będzie się wiedziało, że jest do czego wracać. Taki większy minus, to te strofy, tak pocięte - nie przyjemnie dla czytelnika - ale może się czepiam?
Chyba coś tam robiłeś z puentą od mojego ostatniego czytania, hm?
Nie wiem, przyszłam, bo komentuję wszystkie Twoje teksty.
Zawsze czepiam się podziału strof, zawsze pochwalam muzyczne nawiązania, no i to co zwykle: smacznie i tak dalej.

Tylko puenta kole w oczy, pomyśl jeszcze.
W porządku. Dodałem wersję drugą pod wierszem.

Pozdrawiam.
. .
Dziękuję, że znalazłeś czas, aby pochylić się nad tekstem i w ogóle tutaj wpaść. Bardzo mi miło, naprawdę.

Pozdrawiam ciepło.
w drugiej wersji nie ma kursywy
Cytat:kręcił – dam sobie rękę uciąć choć
nikt go nie wywalił z żadnej speluny
"choć" przeniosłabym do następnego wersu już

opis bardziej pasuje do Big Lebowskiego niż do metafory Chrystusa we współczesnym świecie.
Dzięki, Liwaj, miło, że odkopałaś.

Pozdrawiam.