26-08-2013, 16:58
Tyle słodyczy,
sznur nie rozwiązanych spraw
Tyle goryczy,
ciągnie nas
I teraz, co teraz pytam się?
I powiedz, odpowiedz,
gdzie ten grzech?
Gdzie szukać mam?
Gdzie jest mego losu Pan?
I kusi ta trwoga:
Którą boisz się dać
którą boisz się dać
Ref: Boisz się jutra,
choć dzisiejszy ranek trwa
Czekasz na znak
I nawet gdy doczekasz się,
skąd poznasz, że to nie grzech?
Więc boisz się i staczasz się,
w sobie
I budzisz się, ranisz się,
czekając na odpowiedź
Której nie da ci nic,
gdy wątpisz ty.
Czekając, zestarzejesz się
Zakochasz się i stracisz go
Czekając
Tyle słodyczy
Sznur nie rozwiązanych spraw
Tyle goryczy
Ciągnie nas
I teraz, co teraz pytam się?
I powiedz, odpowiedz,
gdzie ten sens?
Gdzie szukać mam,
celu dla którego w życie gram?
I kusi ta miłość:
Która nie daje nic
Która nie daje nic
A żądać wiele chce
sznur nie rozwiązanych spraw
Tyle goryczy,
ciągnie nas
I teraz, co teraz pytam się?
I powiedz, odpowiedz,
gdzie ten grzech?
Gdzie szukać mam?
Gdzie jest mego losu Pan?
I kusi ta trwoga:
Którą boisz się dać
którą boisz się dać
Ref: Boisz się jutra,
choć dzisiejszy ranek trwa
Czekasz na znak
I nawet gdy doczekasz się,
skąd poznasz, że to nie grzech?
Więc boisz się i staczasz się,
w sobie
I budzisz się, ranisz się,
czekając na odpowiedź
Której nie da ci nic,
gdy wątpisz ty.
Czekając, zestarzejesz się
Zakochasz się i stracisz go
Czekając
Tyle słodyczy
Sznur nie rozwiązanych spraw
Tyle goryczy
Ciągnie nas
I teraz, co teraz pytam się?
I powiedz, odpowiedz,
gdzie ten sens?
Gdzie szukać mam,
celu dla którego w życie gram?
I kusi ta miłość:
Która nie daje nic
Która nie daje nic
A żądać wiele chce