Via Appia - Forum

Pełna wersja: Skrajność
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Skrajność


Chciałbym uwierzyć
że coś znajdę
Że coś pokroje
I nie utonę

Powstrzymać strach

Wbijam igły w głowę
sobie

jestem żaden
jestem każdy

i nie utonę
i nie opowiem
w skrajnościach zasiadłem

Tutaj palę
tutaj mrożę
jeden palec w uchu grzebie
drugi za spust już łapie

jestem szczęśliwy
jestem smutny
Kochanie nie odchodź
Może mi się poprawi

Wszystko jest gładkie
Wszystko mnie boli
Jedyny Twój Błąd Panie Wszechświecie
moja głowa
chwilowo się powstrzymam przed dodawaniem wierszy
tekst poprawiony po wypowiedzi Pani Kasi. Dziękuje
Wybacz, ale uważam ten tekst za niewypał.
Nie zrozumiałam, być może to wcale nie Twoja wina, ale tak się stało i już. Przeczytałam cały jak leci, od góry do dołu, od lewej do prawej i zupełnie nic nie przykuło mojej uwagi w Twojej pracy. Wydaje mi się, że trochę przekombinowałeś, za dużo formy, za mało treści.

Pozdrawiam.
taki autoportretSmile poeta ze mnie żadem po prostu lubięSmile może w sumie nie powinno się niektórych rzeczy pokazywać, i tak mną targa za nim coś wstawię kilka godzin. Krytyki się nie boję, bardziej odrzuceniaSmile Wiersze chyba powinienem wywalić z forum. Fajtłapa ze mnie i tyleSmile
Spróbuj bardziej pracować nad tym, co chcesz wrzucić.
Masz racjęSmile przepraszam i dziękujeSmile
Hmm, jednak miałam rację z tą poezją awangardową..Smile
Czerpiesz z tego nurtu, świadomie lub nie. Widzę wiele cech wspólnych; zerwanie z "werteryzmami" ckliwym romantyzmem, wieszczym i patetycznym tonem, z młodopolskim dekadentyzmem. Twoje wiersze podlegają intelektualnej obróbce (mam na mysli słowo, treść) z lepszym i gorszym skutkiem- tutaj trochę gorszymSmile. O ile koncepcję "minimum słów, maksimum treści" zrealizowałes niemal w stu procentach, o tyle siada mi w tym wierszu ład- analogiczne dążenie do, nie tylko ścisłości, ale i jasności formy. Momentami "potykasz" się w tym wierszu o obraną ścieżke, styl.

Znaków przestankowych nie stosujesz, za to duża literę wstawiasz na chybił trafił.

"Powstrzymać strach
Wbijam igły w głowę
sobie"- pogrubiony wers jest wyrwany z kontekstu. Gramatycznie i stylistycznie też wyszło z tego małe faux pas. Jeśli już tak Ci na nim zależy potraktuj go jako odrębną linijkę.

"Wbijam igły w głowę
sobie"- hmm, rozumiem, że ten szyk wyrazów jest zamierzony, tak? Zresztą, nawet jesli tak, to zupełnie niepotrzebnie. Czasownik w formie osobowej (1. os. l.poj.) wskazuje ewidentnie na podmiot liryczny. Użycie zaimka "sobie" w tym konkretnym przypadku trąca natręctwem Smile.

"Tutaj palę"- brak znaku diakrytycznego

Tytuł idealnie odzwierciedla treść wiersza. Poeto drogi, "srajność" można byłoby sobie odpuścić. Rozumiem, że peel z takiego a nie innego stanu rzeczy, tj. z pobadania z jednej skrajności w drugą zadowolony nie jest i ów "srajność" ma charakter ironiczny, ale można ją sobie podarować i skupić się na POINCIE.

Podrasowałabym ją troszkę, aczkolwiek nie jest zła.

Tajm, mam mieszane uczucia. Nie wiem na ile eksperymentujesz, a na ile tworzysz. Poczekam na kolejne Twoje wierszeSmile.
Tak, srajność była dodana ze złości. Nie jest to ani eksperymentowanie, ani Tworzenie. Może czasem wstawiam litery jak mi się podoba, wyrażając swoją niechęć do języka. To obrazy w głowie, ja tylko zapisuję. Czasem złość, czasem smutek. Dlatego nie mogę tego nazwać aktem tworzenia,co najwyżej wypluciem z siebie tej całej "srajności". Dziękuję za budującą recenzje.
A mnie się ten kawałek podoba (jak widzę, jest już po przeróbce, nie widziałem poprzedniej wersji).

"Jedyny Twój Błąd Panie Wszechświecie
moja głowa" - zalatuje mi to Jackiem Podsiadło, moim poetyckim guru. +100 punktów!

Brawo!

Dlaczego wstrzymujesz się od publikacji wierszy, Tajm?
Ja również uważam, że ma w sobie odpowiednią dawkę destruktywizmu i mroku. Jest dziwnie... hmmm... 'samobójczy'? Popieram Root'a, w tej kwestii. Po prostu, Tajm, najpierw zabrały się za Ciebie sielankowe dziewczyny ;-)
Namaste, Tygerski
RootSmile dlatego że lepszy ze mnie prozaik jednakSmile Nie znam Pana Jacka ale poczytam "ludzie potrzebują luster" ;] Tygrysie wolałbym coś weselszego napisać, ale nie mam talentu do pisania miłych budujących, dających nadziei utworów. Dzięki Młode Wilki aż mnie zainspirowaliście, może uda mi się coś napisać jeszczeSmile

Namaste (biorąc przykład z forumowego druha)