Via Appia - Forum

Chyba czas się przełamać. Jak jest kiepskie, to trudno, przynajmniej będę wiedziała, że muszę nad sobą intensywnie pracować : )


Kuszenie

Ja będę Ewą, Ty zostań Adamem.
Albo nie!
Stań się wężem z soczystym jabłkiem w dłoni.
Wygnani, mówisz?
Wygnanie miało już miejsce, po co powtarzać tak przykre rzeczy?
Scenariusz można zmienić, przecież to my piszemy tę historię.
Niech więc Ewa ucieknie z wężem. Tak, to ciekawszy koniec.
Przecież żyją w raju przesiąkniętym grzechem. ON nie ma już nic do gadania.
Wszyscy są uzależnieni od smaku jabłek, a o przyszłość będą martwić się później.
A teraz, proszę, odegrajmy scenę kuszenia.
Wczoraj to było nie do przyjęcia. Dziś możemy sobie na to pozwolić.
No już! Szybko! Śpiesz się, bo skąd wiesz, co przyniesie jutro?
Czego się tak ociągasz? Trzynastolatka ma większą wprawę!
Ach! A gdzie masz jabłko? Wybierz któreś, jest ich pełno dookoła.
Głuptasie. Jego się wstydzisz? On przecież nie istnieje, to bujda.
Znów zaczynasz? Po śmierci nie ma nic, zrozum to. Po raz kolejny psujesz zabawę.
Daj to jabłko, w takim razie, ja będę wężem.

ocena: 3/10 (Kheira)

Mam mieszane uczucia co do tego, czy ten tekst powinien trafić do działu `Poezja` czy nie , co bym sugerowała, do `Miniatur literackich.`
Nie znalazłam w tym żadnego nastroju, niczego, co by mnie zaczepiło na tyle, bym czytała z przyjemnością.
Wygląda mi to trochę na rozmowę, niż wiersz. I to niejasną rozmowę. Kogo z kim, o czym?
Myślę, że musisz popracować nad warsztatem i formą przekazu.

Pozdrawiam, Adź.

Jest tu dość spore przesilenie słów. Wiele można byłoby nawet opuścić, a wiersz byłby lepszy . Emocje w tym dialogu w wierszu są jakby wymuszone, takie wrażenie daje przynajmniej takie rozbudowanie rzeczy . Gdyby wierszyk skrócić byłoby lepiej . Nie martw się, też miewam problemy z przegadywaniem się .