Via Appia - Forum

Pełna wersja: Eskimors (Księga Lodu)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jestem Eskimosem z czerwonym nosem
Śnieg pochodzi z nieba - tego mi potrzeba
Mroźny zapał zbudzi parę z buzi ludzi
Powciskam w kąciki białe naleśniki
Skuję sobie igloo szarawe jak mydło
Szron pokrywa mi dłoń - bladziutkie pachnidło
Zewnątrz już zamarza wewnątrz moja watra
Warstwa mrozu spodka błyszczy się do środka
Ów lodowy bunkier śmierdział mocno trunkiem
Tu żaden kierunek - nie był cnym kierunkiem
Duża Buka smutkiem w pustelniczą wódkę
S.O.S na trutkę włożyła w złą dziurkę
Choć czasem przywita jakaś satelita
O kierunek spyta - milczenie przeczyta
Na poziomych szczytach własnym władcą będę
Zatkawszy przeręblę żegnam was ozięble

Spadoschron, czyli izoklatka na lodzie może powodować lodowy uwiąd, ergo odmrożenia.
Iglo budowane jest z wyciętych kawałków twardego ubitego śniegu. może to "skuję" potrzebuje "się"?
po czytaniu.
napisane "siłowo" bez widocznego luzu cechującego ten typ liryki, którą notabene lubię, ale nie w takim płytkim przekazie. no bo czemu służy to służy...?
do następnego. pozdrawiam.