Via Appia - Forum

Pełna wersja: nasz Ikar
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.


kiedyś kiedy nie wiem
kiedy niebo złączy się z ziemią
a syn słońca uleci do góry
siłą swojego natchnienia

kiedyś kiedy nie wiem
kiedy twarz nie będzie szydzić
lustra wytłuką kolejne siedem lat
a wariaci wyjawią nieskończony sen

wiem jednak
Ikar nie tonie tylko raz
córa marzenia zanurza go cyklicznie
dla nas też wiele końców świata
jeszcze nie umarło
Ikar nie tonie tylko raz
córa marzenia zanurza go cyklicznie.....Ikar nie płonie a kto to jest córa marzenia?
Dlaczego nie płonie? Spłonął, ale potem utonął.
Technicznie rzecz biorąc zabiła go siła uderzenia o taflę wody, ale to szczegół.
I też nie wiem kto to jest córa marzenia, ale fajnie brzmi, jak córa Marzena xDD
Nadmiar 'kiedy' mnie razi.
Zwrotka pierwsza sugeruje, że jak on uleci do góry jak niebo złączy się z ziemią, to ja nie wiem, gdzie będzie wtedy góra?
Zwrotka druga sugeruje, że jak nie wiem, kiedy twarz nie będzie szydzić, to wiem, kiedy będzie?
Finał. Wydaje mi się, że ogarniam zamysł, ale się zbił jak to lustro. Cykliczne to tu jest 'kiedy'. A syn słońca to Apollo, z tego co pamiętam. Jest tu taki rozgardiasz, że ja się nie mam czego chwycić. Skaczesz po motywach jak po pięciolinii. A z tymi wariatami, to wyskoczyłaś jak Freddy ze snu.
No nie, imho, zbite szkło.
Pozdrawiam
Twoje wytłumaczenie rozumiem Pasiasty.
No ok. Nie wyszło niestety.
No i techniczmie też masz rację Wink
Dzięki.