Cytat:stwardniało coś w tobie
To określenie mi nie pasuje, powoduje dziwne skojarzenia, niekoniecznie zgodne z tym, co autor miał na myśli. Chyba nie do końca odzwierciedla to, co chciałeś tu przekazać. Chociaż... Co ja tam wiem.
Cytat:więcej nie padniesz
wstaniesz
spełnisz marzenia
i szlachetne ideały
zawładną twym sercem
To brzmi bardzo melodramatycznie, z lekka tandetnie, nie uważasz? Upadłeś, ale wstaniesz, uwierzysz wreszcie w siebie, zyskasz jakąś przeogromną wewnętrzną siłę i będziesz lepszym człowiekiem. To już było.
Cytat:lecz życie
jest prozą
To mi się podoba, gdybyś cały wiersz oparł na tym założeniu - kto wie, może wyszłoby coś naprawdę dobrego.
Cytat:z prochu
się źli rodzą
1. Rymuje się z
prozą i jest to jedyny rym w tym wierszu, więc nie.
2. Do czego to się odnosi? W kontekście całego tekstu - nie wiadomo po co, taka przylepka. Bo się zrymowało?
Chociaż.
Jakby się głębiej zastanowić nad tym ostatnim koszmarkiem, to można fajnie zinterpretować resztę: Ty, który powstajesz - jesteś zły. I z tego zrobić temat wiersza. A tak - niby się rodzą źli, ale są dodani na końcu, jakby od niechcenia, a tak naprawdę to nie są źli, bo spełniają swoje marzenia i szlachetne ideały władają ich sercami.
Tak sobie teraz rozpisałam ten wiersz, powykreślałam to, co, moim zdaniem, nie przejdzie i o:
w końcu się złamałeś
stwardniało coś w tobie
i postanowiło że
więcej nie upadnie
lecz życie
jest prozą
z prochu
rodzi się zło
Może idź bardziej w tym kierunku?
Brakuje tu chyba głębszego przemyślenia, mam wrażenie, że spisałeś to, co Ci do głowy wpadło i na siłę zrobiłeś/łaś z tego wiersz. I wyszło nie najlepiej. A wierszyk ma potencjał, trzeba nad nim tylko trochę popracować.