wstać nad ranem
nałożyć na głowę worek
z przyzwyczajenia
wyjść do kościoła paść na kolana
pobrudzić nogawki resztkami wiary
wyspowiadać pomodlić posławić
bo w bajce chodzili po wodzie
wrócić do domu
odkurzyć poskładać pomyć
napisać dwa wiersze
wyrzucić
wyrzucić
nikomu nie pokazywać
się
ułożyć do snu życzenia
by
nie tęsknić nie płakać nie marzyć
poszeptać z samotnością na ucho
rzucić rolę po cichu
by blackpepper&Zyga
"bo w bajce chodzili po wodzie"
podoba mi się
pierwsza zwrotka najsłabsza potem no.... świetnie
bardzo udane metafory
Black dobrze Ci idzie współpraca, widać tutaj że jednak zawsze co dwie głowy to nie jedna. piękne połączenie stylów. mimo że wiersz bardzo dosłowny to odnajduję się w wielu miejscach. chyba każdy tu znajdzie coś dla siebie.
zostawiam znaczek jakości tajma
i polecam
i pozdrawiam
i gratuluję
Ja bym ten wiersz widziała w czasie przyszłym.
wstaniesz nad ranem
nałożysz na głowę worek
z przyzwyczajenia
wyjdziesz do kościoła padniesz na kolana
pobrudzisz nogawki resztkami wiary
wyspowiadasz się pomodlisz posławisz
bo w bajce chodzili po wodzie....itd
wrócisz do domu
odkurzysz poskładasz pomyjesz
napiszesz dwa wiersze
wyrzucisz
wyrzucisz
nikomu nie pokażesz
się
ułożysz do snu życzenia
by
nie tęsknić nie płakać nie marzyć
poszepczesz samotności na ucho
rzucisz rolę po cichu
Drugi świetny wiersz tego samego dnia na forum! Pani Wena łaskawa widać
Bardzo dobry, bardzo, na 5! "Posławić" tylko jakoś tak zgrzyta.
Mocna pointa, daje po garach.
P.S. Sugestia Lyssy też dobra, ale tak czy siak w obecnej formie niczego tu nie brakuje.
Całość mi się podoba, oprócz tego:
Cytat:bo w bajce chodzili po wodzie
To mi nie pasuje, i bez tego wiadomo bardzo dobrze o co chodzi, a to takie mało 'górnolotne'. Kłóci się z resztą wiersza, która to reszta 'ma w sobie to coś'.
Najlepsza zwrotka w moim odczuciu druga.
Kawał dobrej roboty.
Pozdrawiam!
No niezły pod względem ułożenia i warsztatu, ale jeśli chodzi o treść... no ja wiem, że dla wszystkich super, ale dla mnie czytanie pięćset razy o tym jak to ktoś jest biedny, bo chodzi do Kościoła chociaż mu nikt nie każe jest z lekka deprymujące. Wiele już słyszałam o bajkach chodzenia po wodzie...
Ogólnie piszesz dobrze, ale może po prostu mało mnie zachwyca z tematyki.
Też uważam, że druga zwrotka jest ok. Nie Lyssa, lepiej brzmi w trybie rozkazującym. To wiele zmienia
No dzięki wam za komentarze. Kłaniam się nisko.
Ciekawe, co powie Zyga
widziałem lepszą wersję, ale i tam zdarzały się smrodliwe kwiatki. zyga ci nie służy, twórz sama;]
Fajno, że tyle pochlebnych opinii - ze swojej strony też dziękuję :-D
Widzę, że prawie każdy wziął coś dla siebie, dobrze to słyszeć. Z kolei dość ciężko podejść do ewentualnych zmian, skoro jedni wskazują błąd w tym, co drudzy uznali za coś fajnego.
Myślę jednak, Lysso, że twoja sugestia znalazłaby zastosowanie w pierwszej strofie, ale w reszcie nie byłoby tak kolorowo. Większa część wiersza zapisana jest w bezokoliczniku i ciężko tak przerobić na czas przyszły ostatnią strofę, by i tak nie było tego bezokolicznika.
"ułożysz do snu życzenia
by
nie tęsknić nie płakać nie marzyć - tu byłby problem
poszepczesz z samotnością na ucho
rzucisz rolę po cichu"
No, to dziękujemy bardzo :-) ze swojej strony miałbym tylko pytanie, jak wam się widzi poniższy zabieg:
"wrócić do domu
odkurzyć poskładać pomyć
napisać dwa wiersze
wyrzucić
wyrzucić
nikomu nie pokazywać
się"
Bośmy się prawie o niego z pieprzykiem pokłócili
Bajecznie
Root i Hanzo, dzięki za miłe słowa (;
Insomnio, wiadomo, tematyka to kwestia gustu. Chociaż ta, istotnie, często się powtarza.
Miriad, przy okazji zawsze można zaszaleć.
Maćku, baśniowo też jest ok.