Via Appia - Forum

chciałabym mieć naście lat
i wiedzieć wszystko to co teraz
Co mówisz? Że w innym wcieleniu
może w innym nie teraz

gdy pójdę do nieba
rozejrzę się troszkę
święci też słabostki mają co lepsze
po skrywane w tajemnicy

dam im serce tak tak złote
nie śmiej się wszyscy mi to mówili
lub postraszę bombą albo tobą
że się tu wybierasz

gdy sfrunę chmurką białą
nie rozpoznasz mnie, bo jak
dam ci całuska w czółko
i pobiegnę w nowy świat

ale podglądać będę, czy
jakaś pani nie owija się w mój szal
zacisnę i koniec, mnie pamiętaj
i żałuj nawet do stu lat

Taki wierszyk, zabawa słowem.

właśnie taki wierszyk. trudno się doczepić kiedy autor kończy właśnie w ten sposób. autor jest świadom i uświadamia "czytacza". trochę proste, trochę dziecinne ale pewnie takie miało być jakiś główny temat zamazuje się. nie umiem znaleźć czegoś dla siebie. "strasznie tobą" jest dość miłe mimo swojej frywolności wiersz jednak zachowuje swoją kobiecość, tak myślę.

ps pierwsza zwrotkę lepiej przemielić inaczej.

pozdrawiam czas

mnie wlasnie pierwsza i kolejna zwrotka przypadły do gustu , kolejne sa mile dla oka i słuchu gdy na głos czytamy - równiez, ale ZA 'miekkie' jak dla mnie. jednakoz pasuja do całości wierszyka i jak Tajm napomknął , zapewne tak mialo być.

ot, taki wierszyk - nic dodac nic ując (po skrywane - poskrywane? '...w tajemnicy...')


pozdrawiam M.

Chyba mam dzisiaj pecha, bo znowu muszę powiedzieć, że mi się nie podoba. Są prace, za które panią absolutnie uwielbiam. Ale tu jest chaos, a w tym chaosie jakiś zagubiony przekaz. Nie ma tu, charakterystycznej dla pani, elegancji myśli. Nie wiem, jak mogę to lepiej ująć. Gdy autor używa znaków interpunkcyjnych i reszty tego stuffu, to zwykle jestem nastawiony na to, że będą wszędzie i zawsze tam, gdzie trzeba. Tu nie są, co jeszcze potęguje zamęt.
Przepraszam, nie kupuję. Zostawiam dwie na pięć gwiazdek, ale z ciężkim sercem.