Via Appia - Forum

Pełna wersja: Nałogi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
późne życie jest mało ciekawe u ludzi
ja na przykład
stałam się studnią patrzącą w niebo
spóźnione fascynacje poezją
pisanie
to tylko zajęcie w oczekiwaniu
gdyby wiersz chociaż umiał mnie wyrazić
tak głupio się nim zasłaniam
i zarazem się otwieram

moje uniesienia złość i miłość
stały się modlitwą
wyhodowałam ich tyle w sobie
że teraz nie mogę ich przełknąć
lekarze mówią że nadmiar to nadciśnienie
kłopoty zmieniam w zdrowaśki
i boję się szpitali
ostatniej szkoły życia

czasem czuję się jak bohaterka
nieskończonej bajki która głową
waliła w mur
ale się nie rozsypywał
a mnie już boli głowa i dalej zdumiewa
głupota
ale każdy musi się marnować
po swojemu
Wow :-) jak dla mnie kawał udanej roboty. Miejscami przegadane, szczególnie 5. wers ostatniej strofy. Wybacz, tak mi najłatwiej wskazać. Ten wers i jeszcze jeden pod nim. Wiem, że stanowi logiczny wstęp do końcówki, ale jest strasznie sztuczny.
Niemniej rezygnację czuć na każdym kroku, obrazowo to przedstawiłaś i bez zbędnego udziwnienia. Studnia patrząca w niebo :-D za takie teksty uwielbiam cię czytać, piękne. Tylko to miejscowe przegadanie. Cztery bym dał :-D nie lubisz za bardzo poprawiać wierszy, prawda, Lysso?

Wysłane przez Tapatalk

Masz rację nie lubię zmieniać swoich wierszy, łatwiej cudze....Smile
jeżeli nie lubisz zmieniać swoich wierszy, pozostaje Ci tylko pisać wszystkie takie, jak ten
Nie lubię, ale to nie znaczy że tego nie robię. Korzystam z uwag komentatorów i po przemyśleniu zmieniam, często wracam do swoich starych tekstów, po czasie sama widzę błędy.
Nie miałem nic złego na myśli, broń Boże ;-) pytałem asekuracyjnie, by wiedzieć, czy pani Lyssa będzie coś tu zmieniała zanim wstawię ocenę, bo to raczej nieodwracalny obecnie zabieg.
Każdy kolejny komentarz to krok do przodu przy następnej pracy.

Wysłane przez Tapatalk

Piękny. Chyba mi się jeszcze nie zdarzyło coś takiego tutaj. Mogę streścić to naprawdę jednym słowem. Wiersz jest PIĘKNY. W ogólności i szczególności.
To głupie, ale muszę:
Cytat:studnią patrzącą w niebo
Cytat: tak głupio się nim zasłaniam
i zarazem się otwieram
Cytat: moje uniesienia złość i miłość
stały się modlitwą
wyhodowałam ich tyle w sobie
że teraz nie mogę ich przełknąć
Cytat:kłopoty zmieniam w zdrowaśki
Cytat: ale każdy musi się marnować
po swojemu

Jestem ckliwym draniem, przysięgam. A nie wiedziałem.
Miło to usłyszeć. Dziękuję
Przegadany tu i ówdzie, za dużo słów, za to mniej poezji. Ale tylko miejscami. Ogólnie jest dobrze! Pointa bardzo do mnie trafia, akuratnie w samo sedno Smile

Sztuka rezygnacji? Nie, sztuka rezygnacji ze świata. Po prostu gdzieś zagubiła się myśl, że na życie nigdy nie jest za późno.Zagubienie owej myśli wyraziłaś pięknym, wpędzającym w zadumę słowem.