Via Appia - Forum

Zaistniałaś, zabłysnęłaś
Rozjaśniłaś moje życie
Dałaś piękny kwiat nadziei
I serduszka Twego bicie
Obdarzyłaś mnie miłością
Wyciągnęłaś z samotności
Nauczyłaś wiary w siebie
Wlałaś w serce moc radości
Dziś za wszystko to dziękuję
Za pokłady cierpliwości
Bukiet pocałunków niosę
I wyznanie mej miłości
Kocham Ciebie dniem i nocą
Kocham wiosną i jesienią
Kocham Twoje śliczne oczy
Co tysiącem gwiazd się mienią
Dziś mam wiarę i nadzieję
Choć te słowa nic nie znaczą
Że me oczy i Twe oczy
Już nie długo się zobaczą

Niedługo. Wiesz, przypomina mi to trochę "Samochwałę" albo pierwsze lepsze życzenia drukowane masowo na laurkach czy pocztówkach. Ciurkiem, oklepanym słownictwem, spływa po mnie jak woda po kaczce, nie budzi żadnych odczuć. Nie wiem czy idziesz w dobrą stronę - taka poezja nie trafi w każdego, głównie dlatego, że niewiele osób się w nią wczuje. Temat balansujący na granicy kiczu, kurcze, ciężko o tym napisać coś błyskotliwego. Moim zdaniem, ty też nie napisałeś.

Nie kontrolujesz rymów i rytmu. :-P

Wysłane przez Tapatalk

Panie Spoko,
podzielam zdanie Zygi. Niestety, o miłości trudno napisać coś co utkwi w pamięci,bo już dużo zostało napisane. Kiedyś już miałeś lepszy tekst,ten niestety nie jest. Wiem, że chciałeś przekazać coś głębokiego, ale no cóż, wyszło niestety płytko. Jak by tak ubrać troszkę inaczej w słowa? Liczę, że zobaczę jeszcze coś Pana w troszkę lepszym wydaniu.


Pozdrawiam

E.