Via Appia - Forum

Pełna wersja: Utwór o sławie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Sława - lekka sprawa,
niskie osiągi.

Podetrzeć Koranem,
siąść na murzynach,
gwałtem spłodzić wroga
lub po prostu zdechnąć,
jak Ledger i Szymborska.

Odwaga odpoczywa od bohaterów,
śpiąc na papierosach
i ropiejących brzytwach.

Rzec, że premier to chu
a jego żona to dzi,
spacja w zielsku i znów
pijany mistrz.

Sława jest wtedy,
gdy jeden uwielbia, a drugi nienawidzi.
Sława to bitwa wartości.





Kiedyś sławę zdobywało się za czyny, dziś ją można nawet kupić. Wiersz mi się nie podoba, toporny, zdechnąć, jak Ledger i Szymborska.....przesadzone, może dużo w nim promili ,takie trunkowe słownictwo.
(30-05-2013, 19:44)Lyssa napisał(a): [ -> ]Kiedyś sławę zdobywało się za czyny, dziś ją można nawet kupić. Wiersz mi się nie podoba, toporny, zdechnąć, jak Ledger i Szymborska.....przesadzone, może dużo w nim promili ,takie trunkowe słownictwo.

Fakt, za Ledger'a i Szymborską przepraszam.
A ja bym akurat za Symborską nie przepraszała.
Nie ma za co przepraszać. Słowa to tylko mechanizmy przekazywania myśli, nic więcej. Tak uważasz - masz prawo, nie przepraszaj.

Cytat:Sława jest wtedy,
gdy jeden uwielbia, a drugi nienawidzi.
Sława to bitwa wartości.

To najbardziej zapamiętałem z tego wiersza i najchętniej wyniosę w pamięci.

Cytat:Rzec, że premier to chu
a jego żona to dzi,

To kiepskie i niepasujące tutaj w mojej ocenie. Wiersz dość brudny, podejmujący różne poważne kwestie, rasizmu, gwałtów itp, a tutaj wyjeżdżasz ze premier to chu..? toć to wiadomo, a po co używać truizmów.

Ogólnie Twoje myśli mi pasują, tylko czasami są zbyt chaotyczne i to pieprzy sens przekazu.
Ot tyle ode mnie,
serdeczności,