Via Appia - Forum

Tworzenie gier pasjonowało mnie od małego, zawsze chciałem dorzucić do świata gier coś od siebie, choćby miała być to drobna Visual novel czy inny badziewny platformer.
Stworzenie profesjonalnej produkcji wymaga nie tylko ogromnych umiejętności w wielu dziedzinach ale także sporych zasobów - zarówno finansowych jak i ludzkich. Dla mnie było to za wiele, więc mój zapał stygł a ambicje szybko malały. Z początkowych wielkich idei o "epickich erpegach" pozostało kilka nieco bardziej konkretnych projektów, których wykonanie znajduje się już (no, przynajmniej w sporej mierze) w zakresie moich możliwości.

Drogą selekcji wybrałem projekt, któremu w najbliższym czasie przeznaczę najwięcej uwagi, a jest to (z braku pomysłów na nazwę) Projekt 1.

Jak łatwo wywnioskować z tytułu - będzie to izometryczna gra akcji.
To, co wyróżni moje dzieło od innych gier będzie to, że przeciwnikami gracza nie będą ludzie, czy potwory, nie roboty, zombie czy nawet kosmici - rolę wrogów (o ile można to tak nazwać) przejmą przedmioty domowego użytku, rtv, agd, meble, wazony, zastawa kuchenna etc. etc.

Zadaniem gracza będzie więc wejście do mieszkania, którego właściciele są na urlopie itp. i uzyskanie określonej ilości punktów w odpowiednim czasie (ewentualnie wykonanie innego, aktualnie określonego celu).

Gra z założenia zawierać ma kilkadziesiąt różnorodnych poziomów i mnóstwo sprzętu do zdemolowania (z założenia 150-200 elementów).

Sam gameplay nie będzie podstawą gry, ponieważ będzie ona "fabułocentryczna", jednak to właśnie na mechanizmy rozgrywki i związane z nimi elementy graficzne trzeba będzie przeznaczyć najwięcej czasu.

Jestem w bardzo wczesnej fazie produkcji (tworzenie grafiki do pierwszego, w miarę grywalnego dema).

Główne założenia.
- Akcja gry najprawdopodobniej będzie toczyła się w latach dziewięćdziesiątych (uznałem, że destrukcja przedmiotów z tej epoki sprawdzi się lepiej niż tych z teraźniejszość).
- Trwać będzie najmniej kilka miesięcy.
- Niszczone elementy będą różnić się grafiką zależnie od ich stopnia zniszczenia.
- Grafika nie będzie fotorealistyczna.
- Nie będzie to też pixelart (wszyscy chyba mają go już dość).
- Akcja przedstawiona będzie w rzucie izometrycznym (początkowo miał być o wiele prostszy do stworzenia topdown, ale uznałem, że taki widok będzie zbyt mało przejrzysty i atrakcyjny graficznie).
- Tempo gry będzie stosunkowo wysokie.
- Gra będzie zawierała system tzw. "kombosów".
- Będzie istniał dodatkowy tryb "wyzwań", zawierający etapy o wyższym poziomie trudności niż te w głównej linii fabularnej.
- Minie szmat czasu zanim zdołam ją ukończyć.

Piszę tu o tym trochę po to by "zbadać rynek" jak i po to by wysłuchać waszego zdania na temat samej gry oraz skonstruowanego na jej potrzeby stylu graficznego.

Poniżej dwa concept arty (może z czasem dodam więcej). Przy tak dużej ilości elementów, które mają wejść w skład produkcji nie mogę sobie niestety pozwolić na o wiele wyższą jakość. Imho, taki rodzaj grafiki powinien sprawdzić się w grze tego typu i nie będzie zbytnio ranić oczu.

Pierwszy w ogóle zarys stylu graficznego:


A tak będzie to mniej-więcej wyglądać w praktyce (nie zwracajcie uwagi na podłogę)


Z założenia pojedyncze sceny mają zawierać większe ilości elementów niż przedstawiłem w grafice koncepcyjnej.


Mam nadzieję, że wrażenia w miarę pozytywne, wszelkie komentarze mile widziane (choć najlepiej konstruktywne).

Dziękuję za uwagę.

Ciekawy patent, cieszy mnie Twoja wytrwałość i wiara w osiągi.
O ile jestem graczem, nie interesuje mnie techniczna strona, ale ten domowy Flat-out może być przeciekowy w ciekawości.

Już nie mogę się doczekać, aż skopię dupsko sofie!