Wpatruję się w ciebie
Jak w zaklęty obraz
Twoje usta cudowna szyja
Przyprawiają mnie o dreszcz
Oczy takie ciemno brązowe
Włosy gładkie i piękno czarne
Jesteś piękna
Nie ważne ile razy to mówię
Będę mówił tak dalej
Oj nie podoba mi się. Jestem za zmienieniem wersyfikacji która tu leży i kwiczy, w tedy będzie się lepiej czytało. Zalatuje banałem. No i jeszcze te powtórzenia. Był progres, mam nadzieje, że to jednorazowa wpadka i będzie znów lepiej.
Pozdrawiam
E.
Daniel Naborowski klaszcze w dłonie i raduje się całą duszą, czytając ten wiersz.
Ja płaczę.
Banalna treść, niedbały zapis, problemy z językiem ("piękno czarne" - serio?).
Cytat:Oczy takie ciemno brązowe
Mam wrażenie, że to opis kupy, a nie oczu kobiety.
Gdybyś użył innych słów, przywołał inne obrazy, poprawił ten cholerny zapis, to pewnie byłoby lepiej.
Ciężko jest pisać o miłości, bo to durny temat.
Nie wiem. Ja bym to nazwała "tragizm w trampkach". Tak, Alf. Okropność.
Chciałeś, żeby było prosto, dosadnie, a zarazem oryginalnie. Nie wyszło.
Opis jak każdy inny. Wyczytam podobny z pierwszego lepszego harlekina.
Tak jak napisała Fanta, miłość to ciężki temat, ale zdecydowanie nie durny!
Po prostu oklepany. Każdy kochał i każdy coś o tym napisał.
Pozdrawiam
Alf, tekst faktycznie wyszedł nieporadnie, ale jak weźmiesz się w garść i popracujesz nad przekazem, formą, to może coś z tego być(z Twojego pisania wierszy, bo to u góry, to jest próba jego napisania)
Jeśli chcesz opisać kobietę, która Ci się podoba, to postaraj się sięgnąć po inne środki wyrazu, może poszukaj jakiś metafor typu "łabędzia szyja"(to tylko przykład, ja bym starała się pomyśleć o czymś swoim, żeby nie było banalnie)
Taka rada: pomyśl zanim wrzucisz tekst. Za chwile może spojrzysz na niego inaczej, no i pisz dalej
Alfi, tym razem słabiej. Poleciałeś takim banałem i patosem, że zęby bolą. Stylistycznie słabo, tematyka chyba najbardziej popularna jaka się da. No nic, czekam na następne.
1,5/2
Pozdrawiam
X
Nie będę dokładał. Z całą sympatią dla Twoich intencji, pozwól, że zapytam o wiersz w tym opisie ukochanej osoby. Bardzo żałuję, że nie ma obecnie jasnej wykładni, czymże w istocie jest liryka, tak by łatwo można było samemu piszącemu tekst przyporządkować go właściwemu rodzajowi.
Pozdrawiam.