Via Appia - Forum

Biedny Michałek nie potrafi nic zrobić
wyśmiewa siebie żeby nie czuć ich wzroku
gubi się w wynikach
zgania na system
szuka wymówek
oszukuje umysł

codziennie aż chcę mu przywalić
by padł na podłogę i zrozumiał
poczuł

raz uniesiony ogólną wartość ma w dupie na marginesie myśli
drugi raz się truje

Biedny Michałek chce chcieć popełnić samobójstwo
żebyśmy tak myśleli
on jest nikim on jest
kolejną cyfrą w statystyce głupków

Siema. Zobaczymy coś to napisał .
Już pierwszy wers urzeka. Prosty prostotą taką, że aż pobudza uśmiech .
"śmieje się z siebie żeby nie czuć ich wzroku"

"Żeby" bym skrócił na "by".
Może "wyśmiewa siebie", by nie powtórzyć "się"?

"raz uniesiony ma w dupie na marginesie myśli"

Hmm... ma myśli, które są na marginesie, czy ma na marginesie myśli? Konstrukcja druga może być zamiast "w dupie", albo może zostać opuszczona. Zależy, co co chodzi w wersie.

Końcówka najbardziej mi się podoba . Dlatego, że zawiera świetną puentę.

Pozdrawiam .

Dzięki, mistrzu poprawiania.
Nie wszystko wysubtelniłem z racji na swoje zamierzenia - z tym "Żeby" czyta się trudniej, i to właśnie miałem na myśli.

Pozdrawiam.

A, to chyba że tak .
Najważniejsze, żeby autorowi się podobało jego dzieło. Najważniejsze, by dokładnie zapisać swoją myśl, co tym wierszem zrobiłeś. Także łapka w górę