Via Appia - Forum

Pełna wersja: "Poker Face"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W tej chwili wszystko jest szaro - czarne. Na stole owieczka, a obok magazyn literacki. Na pobliskiej ścianie wisi plakat cały w wierszach, niektóre skreślone, a w tle ciemny park. Dokładnie tak wyobrażam sobie nadchodząca wiosnę. Cienie pokrywają chodniki, a ławki próchnieją do reszty.
Tylko jedna rzecz pozostaje kolorowa. Ostatnia myśl, że śmierć nadejdzie szybko, a śmierci jest kilka...
Umiera miłość, dziadek, przyjaźń, wiara, nadzieja. Pozostają tylko wspomnienia. Nie da się ich wyprzeć, nie da zapomnieć, zabić, zgwałcić.
Teraz czarne już są nawet maki, róże i inne kwiaty. Jakie wybierasz? Kim jesteś? Czego pragniesz? Jaka śmierć jest najlepsza?
Mam dobrą wiadomość dla ciebie. Wcale nie musimy odchodzić. Może się cieszyć i bawić. Weźmy kredki i pokolorujmy cały świat. Pozalewajmy chodniki tęczą. Namalujmy domy, kościoły, muzea. Niech wszystko ma barwy, a słońce zastąpi serce. Po prostu umyjmy ręce...
Cytat:Na pobliskiej ścianie wisi plakat cały w wierszach, niektóre skreślone, a w tle ciemny park.
Kompletnie nie rozumiem tego zdania.
Generalnie chyba nie bardzo łapię sens całej miniaturki. Chodzi o Carpe Diem? Czy może o coś zupełnie przeciwnego?
Pod względem warsztatowym jest OK, nie porywa, ale to może przez to, że nie rozumiem przesłania Wink
Cytat: szaro - czarne

Zestawienia kolorów zawsze mają dwa dźwięczne brzmienia. Jak to w życiu bywa jedno jest lepsze drugie gorsze.

Co lepiej brzmi:
czarno-szare czy szaro-czarne

to nie błąd tak tylko piszę jako ciekawostkę.

Cytat:Na stole owieczka, a obok magazyn literacki.

Prawdziwa owca? Bo nie ma informacji czy stoi leży kwiczy czy też zajada bukiet trwa.

Cytat:Na pobliskiej ścianie wisi plakat cały w wierszach, niektóre skreślone, a w tle ciemny park.

Podobnie jak koleżanka wyżej, nie rozumiem choć domyślam się jak to powinno wyglądać.

Cytat:Dokładnie tak wyobrażam sobie nadchodząca wiosnę.

Jak? Jako plakat zapisany wierszami? Czy czarno-szarą owcę na stole?

Zaznaczone słowo źle odmienione.

Cytat:Cienie pokrywają chodniki, a ławki próchnieją do reszty.

Jakie cienie? Pewnie chodzi o jakiś park, budynki, czy też ludzi stojących gdzieś w tłumie. Wszystko dobrze ale nie można oczekiwać że czytelnik wszystkiego się będzie domyślał.

Natomiast próchnienie to zamieniane w próchno. Czyli coś co spróchniało do reszty powinno być kupką trocin.

Cytat:Ostatnia myśl, że śmierć nadejdzie szybko, a śmierci jest kilka...

Nie wiem czy śmierci może być kilka. Ewentualnie sposobów na śmierć.

Cytat:Teraz czarne już są nawet maki, róże i inne kwiaty.

Wcześniej wszystko było czarnoszare a teraz naglę informacja że kwiatki jednak wcześniej niebyły?

Wracając do poprzedniego: wspomnienia da się zgwałcić poprzez zmianę poglądów na pewne rzeczy.

Cytat:Jakie wybierasz? Kim jesteś? Czego pragniesz?

Dziwny zwrot do czytelnika. Jakie wybieram co? Kwiatki? Czarne bo nie mam wyboru.

Cytat: Może się cieszyć i bawić.

Zjedzone "sz"

Przekaz jest czymś czego można się domyślić po przeczytaniu tekstu jednak sama praca nie spełnia oczekiwanej roli.


Przyczepiłem się do wszystkiego bo tak rażące literówki w króciutkiej zbitce słów są niedopuszczalne.

Nie zgodzę się także z tym że warsztat dobry bo ten leży i kwiczy. Pisałaś dużo lepiej tutaj czuć niechlujstwo.


Pozdrawiam
Patryk.
Dziękuję za komentarz MagicznyWink
Czegoż można było się spodziewać...


Katniss przesłanie jest w sumie proste. Myślę, że spokojnie dojdziesz do niegoSmile
Dzięki za komentarz.
Najpierw odniosę się do słów Magicznego:
wspomnienia da się zgwałcić poprzez zmianę poglądów na pewne rzeczy. -
co to ma do rzeczy?

Akurat w tym kontekście Piramidzie, jak się domyślam chodziło o to, że choć różne ważne dla nas rzeczy mogą zostać przez coś/kogoś zniszczone, splugawione, zgwałcone, przemocą odebrane, to wspomnienia pozostaną nienaruszone, nic nie jest wstanie ich zmienić, lub nam odebrać.

Przekaz jest bardzo jasny.

W wierszach nie wszystko musi być wyłożone kawa na ławę i to nie żadne drobiazgowo sztywne ramy, do których trzeba się pod groźbą śmierci stosować. To autor stwarza świat przedstawiony, jeśli u niego ławka jest kurzawką na nosie Kinga, to bez szemrania powtarzasz, że ławka jest kurzawką na nosie Kinga np :

a śmierci jest kilka...
Umiera miłość, dziadek, przyjaźń, wiara, nadzieja. -
choć akurat w tym przypadku Magiczny źle po prostu zinterpretowałeś.
W życiu jest wiele śmierci (skrót myślowy - w trakcie naszego życia jesteśmy świadkami wielu śmierci osób, lub rzeczy, ktore są dla nas ważne.)

Pytania są według mnie zbędne. Tylko psują.

Plakat - alegoria życia/wiosny, w którym wiersze i nic, ciemny park, he? Tongue
Bardzo ładna i mądra miniaturka jak dla mnie. Choć konstruktywnością moją bawią się wątpiący Wink
Cytat:Akurat w tym kontekście Piramidzie, jak się domyślam chodziło o to, że choć różne ważne dla nas rzeczy mogą zostać przez coś/kogoś zniszczone, splugawione, zgwałcone, przemocą odebrane, to wspomnienia pozostaną nienaruszone, nic nie jest wstanie ich zmienić, lub nam odebrać.

Dokładnie o to chodzi Sylwio, trafiłaś w sedno miniatury, a właściwie jej główny nurtSmile Wspomnień nie można zapomnieć, zniszczyć i o to mi właśnie chodziło. Przeżyliśmy coś, no i to pozostaje. Przykładowo umrze dziadek, ale wspomnienie pozostanie...
"Gwałt wspomnień" - na siłę wyrzucanie(zapominanie, niszczenie), to było w moim rozumieniu tutaj ważne.

Pytania oczywiście są po to, by zachęcić do refleksjiWink

Dzięki Sylwio, cieszy mnie że w dużej mierze dobrze odebrałaś miniaturę, z której zrobiła się zagadka, jak widaćTongue

Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz.






Sylwiamotyka proszę Cię wręcz błagam nie zamieniaj mi prozy w poezję.

Cytat:Akurat w tym kontekście Piramidzie, jak się domyślam chodziło o to, że choć różne ważne dla nas rzeczy mogą zostać przez coś/kogoś zniszczone, splugawione, zgwałcone, przemocą odebrane, to wspomnienia pozostaną nienaruszone, nic nie jest wstanie ich zmienić, lub nam odebrać.

Wspomnienia nie pozostaną nienaruszone. Po śmierci męża/żony dowiadujemy się że nas zdradzał/a nałogowo. Po śmierci dziadka czy babci że służyli w SS lub donosili podczas wojny etc. Informacje potrafią bardzo wiele nabroić we wspomnieniach. Proszę także byś nie pisała rzeczy typu: "co to ma do rzeczy?" bo jeśli Ty związku nie dostrzegasz i trzeba to tłumaczyć to lepiej już nic nie pisać.

Wspomnienia da się zbrukać przez co także zgwałcić.

Cytat:W wierszach nie wszystko musi być wyłożone kawa na ławę i to nie żadne drobiazgowo sztywne ramy, do których trzeba się pod groźbą śmierci stosować. To autor stwarza świat przedstawiony, jeśli u niego ławka jest kurzawką na nosie Kinga, to bez szemrania powtarzasz, że ławka jest kurzawką na nosie Kinga np :

To nie wiersz...

Cytat:a śmierci jest kilka...
Umiera miłość, dziadek, przyjaźń, wiara, nadzieja. -
choć akurat w tym przypadku Magiczny źle po prostu zinterpretowałeś.
W życiu jest wiele śmierci (skrót myślowy - w trakcie naszego życia jesteśmy świadkami wielu śmierci osób, lub rzeczy, ktore są dla nas ważne.)

i znów się mylisz bo to nie interpretowanie wiersza! Ponieważ:

Cytat:Ostatnia myśl, że śmierć nadejdzie szybko, a śmierci jest kilka...

"Ostatnia myśl" wskazuje jednoznacznie na końcówkę żywota podmiotu. Kolejne "śmierć nadejdzie szybko" czyja śmierć? Jedyna odpowiedz to podmiotu. Nie pasuje oczekiwanie na śmierć innych do tego tekstu. Nie ma także nigdzie przesłanki że to inna śmierć od tej powszechnie przyjętej. Tak więc "a śmierci jest kilka" odnosi się stricte do poprzednich stwierdzeń przez co bezpośrednio do umierania autora.

Ja dobrze wiem co Piramida miała na myśli. Bardzo dobrze!
Ale staram się pomóc i wskazać jej błędy...



Przepraszam Piramido za bałagan w temacie. Nie chodzi tutaj o to by na chama upierać się przy tym kto ma rację. Jednakże jeśli ktoś chce pisać lepiej (a wiem że Ty tego chcesz) to należy zwracać uwagę na takie niejasności. Większy tekst mógłby przez to stać się nieczytelny. Nawet obecna miniatura balansuje na granicy.


Pozdrawiam
Patryk.
Ale to bzdura. Wspomnienia ulegają zmianie, zniekształceniu pod wpływem późniejszych wydarzeń, przykładowo, kiedy ktoś nagle odejdzie, często idealizujemy, kiedy się z kimś pokłócimy i zmienimy nastawienie do tej osoby, pozytywne wspomnienia zmieniają wydźwięk, zachowania wcześniej dobrze odbierane są uznawane za wyrachowanie, itp. To, że wspomnień nie da się wyprzeć czy zapomnieć, to już w ogóle. Nawet pomijając przypadki traumatycznych przeżyć, codzienne, mniej lub bardziej istotne sytuacje z czasem wyrzucamy z pamięci. Linia obrony tekstu zasadzająca się na argumencie, że wspomnienia są trwałe i niezmienne jest chybiona.
Cytat:To autor stwarza świat przedstawiony, jeśli u niego ławka jest kurzawką na nosie Kinga, to bez szemrania powtarzasz, że ławka jest kurzawką na nosie Kinga
owszem, ale autor najpierw musi mnie przekonać, że wie, co pisze, jego świat z ławką na nosie musi być spójny, kompletny, a jeśli nie jest, to nic nie będę powtarzać, a jedynie powiem, że to jakaś bzdura.
Cytat:W tej chwili wszystko jest szaro - czarne.
bez spacji
Cytat: Na pobliskiej ścianie wisi plakat cały w wierszach, niektóre skreślone, a w tle ciemny park.
owo kontrowersyjne zdanie xD, już wyjaśniam, czemu jest niezrozumiałe: przede wszystkim "pobliska ściana" - to nie jest błąd, ale "pobliskie" na ogół jest coś na dużej przestrzeni, piszemy "pobliskie jeziora", "pobliskie miasteczka", w odniesieniu do pomieszczenia to brzmi dziwnie. Poza tym ze zdania wynika, że park jest w tle ściany, co nie ma kompletnie sensu.
Cytat:Dokładnie tak wyobrażam sobie nadchodząca wiosnę. Cienie pokrywają chodniki, a ławki próchnieją do reszty.
Cytat:Tylko jedna rzecz pozostaje kolorowa. Ostatnia myśl, że śmierć nadejdzie szybko, a śmierci jest kilka...
ten sam błąd, podkreślone zdania odnoszą się do niewiadomoczego. Jaka rzecz zostanie kolorowa? Myśl o śmierci? Fajnie, ale z kontekstu całej miniaturki wynika coś kompletnie innego. Musisz te zdania z czymś powiązać.
Cytat:Kim jesteś? Czego pragniesz? Jaka śmierć jest najlepsza?
kompletnie od czapy, pytania tak patetyczne, że aż zabawne tutaj.
Cytat:Wcale nie musimy odchodzić. Może się cieszyć i bawić.
co lub kto może się cieszyć?
Cytat:Niech wszystko ma barwy, a słońce zastąpi serce. Po prostu umyjmy ręce...
słońce zamiast serca, okej, ale po co, jaki to ma tutaj sens? I umywanie rąk. Umywanie rąk wiąże się z odsuwaniem od siebie odpowiedzialności za coś. Za co? Dlaczego?
Warsztat leży i kwiczy, a wtedy ładunek emocjonalny nie pomoże, ani to, że czytelnik może się pewnych rzeczy domyślić.
Dziękuję za komentarz MagicznySmile
Wygląda jak nalot bombowy, ale doceniamBig Grin
Nic nie mam do krytyki, mówcie co jest nie tak, co jest wątpliwe, złe, niedobre.
Dzięki temu w końcu autor się rozwija.

Pozdrawiam.