28-02-2013, 00:52
dusza moja
bezproblemowo się zapładniała
czułam natchnienie
i w głowie zamęt
płodziłam a krytyk
oceniał
twórczość bezpłciowa
wiersze
powinny mieć osobowość
może to konflikt jakiś-tam
albo wiek mojej weny
niewiele urosły
cztery lata
i żaden
poezji do pięt nie sięga
pewnie zwinniejsza jest klawiatura
lecz na klepanie wena się wzdraga
odejdę od pióra
jak mi doradzał
ciekawe
co powie na ołówki
bezproblemowo się zapładniała
czułam natchnienie
i w głowie zamęt
płodziłam a krytyk
oceniał
twórczość bezpłciowa
wiersze
powinny mieć osobowość
może to konflikt jakiś-tam
albo wiek mojej weny
niewiele urosły
cztery lata
i żaden
poezji do pięt nie sięga
pewnie zwinniejsza jest klawiatura
lecz na klepanie wena się wzdraga
odejdę od pióra
jak mi doradzał
ciekawe
co powie na ołówki