Via Appia - Forum

Pełna wersja: Pustynna puma
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
.
Lexis....smutno..chyba trzeba Cię zabrać na plażę białą, pełną Jonathanów Rhys Meyers. Smile
Ale ładnie napisane, schludnie na temat.

Bardzo banalnie.
Przerzutnie bym inaczej umiejscowiła, ale to Twoja kwestia.
Lekko zajeżdża patosem, a tytuł nie zapowiada ciekawej treści (zgodnie z prawdą).
Pomyśl, pogłówkuj.
Wiem, że potrafisz, Lexis.

PS Palma na pustyni?!
Dzięki za komentarze ^^
Hmm... Przekaz tego wiersza miał być taki, iż podmiot liryczny jest wciąż w złym miejscu (stąd puma na pustyni) w otoczeniu absurdów (palma na pustyni).
Kiedyś zaznał czegoś bardzo dobrego, co symbolizuje monsun i deszcz w tym wierszu, można dowolnie podstawiać, co takiego. Np. miłość, przyjaźń, bogactwo.
Jednak zabrano mu to, dlatego też utknął w złym miejscu (puma na pustyni), wycieńczony (brak deszczu, wypatrywanie zwierzyny).
Czeka na powrót tego czegoś (deszczu).
A widzisz i to umknęło!
Po Twoim tłumaczeniu wydaje mi się całkiem sensowny i dobry.

Niestety, ale powinien się taki wydawać bez tłumaczenia.
Autor wierszy nie tłumaczy, wiersze tłumaczą się same.
Smile
Stały błąd. Moje wiersze są albo zbyt oczywiste zawsze, albo zbyt zawiłe.
I teraz szukać złotego środka Tongue
No nic, będę próbowała.
Siedzenie pod palmą jako skutkiem fatamorgany, lub jakiegoś obrazu, widzenia, no to może tak? Wink
Nie podoba mi się forma, jakoś taka zbita.
Fajna tematyka natomiast, widać tą pustynie, ale jeszcze nie tak wyraźnie.
Dalej Lexis, jest już lepiejSmile
Witam
Puma w tytule tak mnie zaciekawiła, że aż musiałam, tu zajrzeć.
Marnie dość.
Sztampowo, banalnie, marnie.

Noir

Niewiele można pomóc, ale obiecałem pokorę:

spragniona
siedziałam pod palmą
wypatrując ofiary z której zaczerpnę
odrobinę

deszczu
znowu mnie opuściłeś
wciąż czuję odległy monsun
rozgrzebując piasek
jestem

pumą siedzącą pod palmą
na pustyni szukam tego co lotne
samotna jak drobina
piasku
Jak dla mnie banalny dosyć temat pt: jestem sama jest mi źle. Nic niezwykłego, każdy to czasem, lub często odczuwa. To proza, nie tragedia. Fajne użycie pumy i pustyni.

szukam tego co ulotne
samotna jak zawsze - a to na poważnie, czy dla żartu?
Dziękuję za komentarze Smile
Piramido, mam nadzieję, że wkrótce moje wiersze będą rozdawały czytelnikom okulary, aby wszystko było wyraziste ^^
Noir, dzięki za wizytę. Szkoda, że nie znalazłaś tutaj tego, czego oczekiwałaś.
Jarosławie, Twoja przeróbka bardzo mi się podoba Smile Dzięki za pomoc.
Cytat:szukam tego co ulotne
samotna jak zawsze - a to na poważnie, czy dla żartu?
Puma jest wiecznie samotna, jak i człowiek.
Przecież nawet w tłumie ludzie potrafią się tak czuć.
Szukają czegoś, co mogą dać jedynie inni.
Ale nadal są samotni.
Wiem o co chodzi, ale to banał polany banałem, nie wzrusza i nie porusza. Oczywiście to tylko moja opinia. Nie lubię jak ktoś tłumaczy swoje wiersze, choć też tak kiedyś robiłam. Wiersze są wierszami, a nie zagadką do rozwiązania, do której na dodatek potrzeba mapy. Ten konkretny wiersz mnie nie przekonuje. Wink
Plusy wiersz ładny, miły i zgrabny, ale banał.