27-02-2013, 12:08
modernistyczna pogarda dla uczuć
podanych w formie powodującej stany napięcia
która objawia się monumentalnym i wzniosłym zjawiskiem
mającym mnie, jako estetę, za nic
zaczyna być powoli bardziej napompowana niż ja sam
pozostaje mi humor o bezforemnym śmiechu
z narkotycznym zadławieniem grdyki
jak podczas przełykania śliny u dentysty z otwartą japą
kolokwialnie mówiąc
ci którzy walczyli o wolność i zróżnicowanie języka
sami ją teraz atakują
strzelając sobie w stopę
krytyki całka rozciąga się równo
pod starym schematem zgrzybiałych emocji
za rękę we dwoje idą spacerem
gdzie jeden się z drugim bezwiednie poci
Czy miejsca za mało jest na tem świecie
bym płucami rozdęte mógł ja parskać zdrowo?
Chcę godnie wdychać czyste powietrze
i zarżeć jak piękne źrebię
na nowo!
podanych w formie powodującej stany napięcia
która objawia się monumentalnym i wzniosłym zjawiskiem
mającym mnie, jako estetę, za nic
zaczyna być powoli bardziej napompowana niż ja sam
pozostaje mi humor o bezforemnym śmiechu
z narkotycznym zadławieniem grdyki
jak podczas przełykania śliny u dentysty z otwartą japą
kolokwialnie mówiąc
ci którzy walczyli o wolność i zróżnicowanie języka
sami ją teraz atakują
strzelając sobie w stopę
krytyki całka rozciąga się równo
pod starym schematem zgrzybiałych emocji
za rękę we dwoje idą spacerem
gdzie jeden się z drugim bezwiednie poci
Czy miejsca za mało jest na tem świecie
bym płucami rozdęte mógł ja parskać zdrowo?
Chcę godnie wdychać czyste powietrze
i zarżeć jak piękne źrebię
na nowo!