26-02-2013, 13:27
skazali mnie na dwadzieścia pięć lat więzienia
ponieważ sędzia nie chciał uwierzyć
że ktoś taki jak ja jest w stanie
przemierzać setki kilometrów
tylko po to by gwałcić i zabijać kobiety
oczywiście mogłem tego nie robić
ale mój szwagier nie chciał mi kupić
dmuchanej lalki
myślę że gdyby zgodził się na ten substytut
nie urzeczywistniałbym swoich potrzeb z pomocą żywych istot
wystarczyłaby mi żona która nie potrafi krzyknąć ty nieudaczniku
a tak zarywali noce na badaniu martwych ciał
koran mówi że wolno bić kobiety
w ostateczności
sklepowa która wynosiła mi jedzenie
nie przyjęła oświadczyn
więc dostała w łeb
i niechcący uwolniłem jej duszę
kryminolodzy nie dopuszczali do siebie moich wyjaśnień
mówili że czynnikiem który spowodował ten wypadek
był mój popęd silniejszy od głupoty przemysłu muzycznego
powtarzali też żebym przestał grać
może mało wiem
ale czy stosowanie się do nakazów boga
jest grą
kiedyś próbowałem się zbliżyć do jego posłańców
jednak przestałem o to zabiegać
po tym jak spowiednik orzekł że się jąkam
i dlatego nie rozumie moich grzechów
psychiatrzy orzekli że mam poziom inteligencji
poniżej przeciętnej
wniosek z tego taki że nie jestem szarakiem
nie rozumiem więc z czego wciąż się śmieją
przeciętniaki z celi
jedyny dobry człowiek jakiego spotkałem w swoim życiu
to ten brodaty okularnik który zrobił ze mną wywiad
zapytał mnie co będzie po moim wyjściu na wolność
co będzie
powtórzyłem na głos
a w ciszy wyobraziłem sobie jak wracam ze sklepu
z dmuchaną lalą
ponieważ sędzia nie chciał uwierzyć
że ktoś taki jak ja jest w stanie
przemierzać setki kilometrów
tylko po to by gwałcić i zabijać kobiety
oczywiście mogłem tego nie robić
ale mój szwagier nie chciał mi kupić
dmuchanej lalki
myślę że gdyby zgodził się na ten substytut
nie urzeczywistniałbym swoich potrzeb z pomocą żywych istot
wystarczyłaby mi żona która nie potrafi krzyknąć ty nieudaczniku
a tak zarywali noce na badaniu martwych ciał
koran mówi że wolno bić kobiety
w ostateczności
sklepowa która wynosiła mi jedzenie
nie przyjęła oświadczyn
więc dostała w łeb
i niechcący uwolniłem jej duszę
kryminolodzy nie dopuszczali do siebie moich wyjaśnień
mówili że czynnikiem który spowodował ten wypadek
był mój popęd silniejszy od głupoty przemysłu muzycznego
powtarzali też żebym przestał grać
może mało wiem
ale czy stosowanie się do nakazów boga
jest grą
kiedyś próbowałem się zbliżyć do jego posłańców
jednak przestałem o to zabiegać
po tym jak spowiednik orzekł że się jąkam
i dlatego nie rozumie moich grzechów
psychiatrzy orzekli że mam poziom inteligencji
poniżej przeciętnej
wniosek z tego taki że nie jestem szarakiem
nie rozumiem więc z czego wciąż się śmieją
przeciętniaki z celi
jedyny dobry człowiek jakiego spotkałem w swoim życiu
to ten brodaty okularnik który zrobił ze mną wywiad
zapytał mnie co będzie po moim wyjściu na wolność
co będzie
powtórzyłem na głos
a w ciszy wyobraziłem sobie jak wracam ze sklepu
z dmuchaną lalą