Via Appia - Forum

Gdy się narodziłem naznaczyli mnie rybą
Krzyżem i wodą co poświęcona została
Nadali imię od świętego

Każdy z nas znak otrzymał
By przez życie iść zgodnie ze ścieżką pana

Jeśli bóg istnieje i to widzi
Pewnie się smuci
Nienawiść wzmaga we mnie przez nakazy

Sakramenty msze i grzechów odpuszczanie
Po co to narzucanie
Kto chce ten się modli

Słowo moje nienawiść jak i imię i dusza

Słońce i niebo tak i ciemność i piekło
Sami wybieramy bo taka nasza wolna wola

Podoba mi się przesłanie, nawet bardzo. Formy oceniać dobrze nie umiem, więc nie będę.
Sporo tu jednak zamętu i wydaje mi się, że wiersz lepiej byłby rozumiany gdybyś użył interpunkcji.
Mam w szufladzie kilka wierszy o podobnej tematyce, ale są zbyt ostre.
Dużo teraz w tym dziale smutnych wierszy, a przecież wiosna idzie.

Słowotok, myślę, że powinieneś zwolnić, zatrzymać się, przemyśleć i uporządkować, bo wiersz robi wrażenie napisanego jednym ciągiem, jak leci, jakbyś pisał to co Ci akurat przyszło do głowy. W końcówce strasznie dużo tych "i", taka czkawka trochę.
Odpuszczanie grzechów brzmi znacznie lepiej niż grzechów odpuszczanie. Chociaż z tego co pamiętam, to w kościele chyba właśnie mówią tak jak Ty napisałeś, więc może to od tego.

Pozdrawiam.

Słaba rytmika, kiepskie łączenie słów, oraz mało kreatywności.
Ciekawy przekaz, myślę, że wiersz zdecydowanie do dopracowania.
W ogóle bardzo prozaiczne. 2/5