11.92.2013
Zostawiłeś kwiaty na chodniku,
bez właścicielki leży też skórzana rękawiczka -
nikt jej nie podnosi, bo nie ma już o co walczyć.
Cytat:11.92.2013
Trochę dziwna ta data.
Ja myślę, że ok, tylko postaw spację przed myślnikiem.
Minimalizm, ale sytuacja zdaje się dobrze opisana.
Pozdrawiam!
Minimalizm i wszystko - dopowiedziane. Gdzie się zatrzymać?
Chyba na kropce.
Dla mnie za króko, mimo że zgrabnie - z takich miniaturek trawię chyba tylko haiku.
Achelon - w sumie zawarłam przekaz w minimalistycznej formie, ale to chyba najlepszy pomysł, bo gdybym temat rozwlekała, to wiersz wyszedł by przytłaczający
Hanzo, tak we wierszu jest wszystko co trzeba, taki tam balast.
eyesOFsoul - a to komentarz pozytywny, czy jaki?
Dziękuję wam serdecznie za wizytę
bez właścicielki leży
Oj, Piramido!
Zostawiłeś kwiaty na chodniku,
ledwie o krok skórzana rękawiczka;
czy ktoś podniesie, kiedy już nie ma
o co walczyć?
Imo, już lepiej brzmi mi wersja Piramidy.
Chyba pierwszy utwór, do którego nie chcę się przyczepić
IMO, z uwagą Jarosława nie ma co dyskutować. Bo że leży bez właścicielki... Rozumiem, że bezpańska, porzucona, zgubiona? Warto nad tym pomyśleć, bo to dobra uwaga jest. Pozdrawiam.
Jarku w Twojej wersji drugi wers jest płynniejszy i jakoś bardziej mi pasuje, ale zakończenie zmienia przekaz:
Cytat:czy ktoś podniesie, kiedy już nie ma
o co walczyć?
Wprowadza element zastanowienia, a tutaj nikt się już nie zastanawia.
maciekbuk, nie wiem czy nie, uważam to co napisałam powyżej.
Nie chcę wprowadzać w wiersz wątpliwości, ale drugi wers jest warty zastanowienia.
Dziękuję komentującym za wizytę