Via Appia - Forum

Poniżej prezentujemy zestawienie najlepszych, zdaniem naszych czytelników, książek, które mogą umilić długie zimowe wieczory (ale nie tylko). Zgadzacie się z tą listą? Uważacie, że słusznie dana pozycja znalazła sie w tym zestawieniu? Może macie jakieś swoje typy?

Serdecznie zachęcam do dyskusji.

Cieszę się, że ludzie głosowali na Lovecrafta - jego twórczość w ogóle staje się ostatnio coraz popularniejsza, pojawiają się nowe zbiory w księgarniach widziałem, nowe tłumaczenia, zauważyliście?

Osobiście zdziwiłem się, że nikt nie głosował na E.A. Poe i Clive Barkera.

Nooo, mnie też zaskoczyła nieobecność Poego tutaj, no i ciekawe, że nie ma żadnego polskiego autora powieści/opowiadań grozy. Kinga zdecydowanie tutaj za dużo, imho, ale fajnie, że trafiła do tego spisu "Koralina"

Poego pewnie nie ma, bo nikt nie mógł się zdecydować na ulubione opowiadanie lub książkę. On mógłby być za całokształt.

Zew, ciulu!

A poza tym, polecam "Chłopi". Prawdziwy horror.

Bardzo mi zabrakło również Jacka Ketchuma tutaj, a Wam?

Ksi, z polskich to bardziej fantastyka, horrory w Polsce nie przędą zbyt dobrze. W sumie to tylko Dawid Kain mi przychodzi do głowy, co by mógł się znaleźć wśród tych autorów z rankingu: Koontza, Gaimana, Kinga itd.

A ja polecam Stefana Dardę i jego Słoneczną Dolinę. Nie mówię tego, bo jest na naszym forum (i tak tego nie zobaczy), ale dlatego, że kawał dobrej książki, w której autentycznie można poczuć dreszcz na plecach.

Graham Masterton - szczerze mówiąc, większość jego powieści nudziła mnie. Jest jednak pewna perełka, z którą myślę, że warto się zapoznać:

Graham Masterton "Szary Diabeł" - w skrócie powiem tak: jest seria okrutnych zbrodni, wiadomo flaki, krew i takie tam. Przestępca wydaje się być niewidzialny. I rzeczywiście tak jest. Zobaczyć go może tylko dziewczynka z zespołem Downa. Zostaje oczyma gliniarza (dawno to czytałem, nie pamiętam imienia). Potem dochodzą jeszcze wątki o santerii - magii z Czarnego Lądu - i o duchach z czasów Wojny Secesyjnej.

Ogólnie kawał bardzo dobrego czytadła. Fan horroru powinien być zadowolony z lektury. Polecam!

Może i tak, Hanzo, może i tak, zwyczajnie mnie to zastanowiło i aż muszę poczytać, ale czego na bank tu brakuje, to Rosjanie. Gogol, Turgieniew, Odojewski, bardziej współczesnych nie wspominam, bo mało się orientuję.

Johnatan Aycliffe też by się przydał Poe i Lovecraft - moi mentorzy w Zaświatach