Via Appia - Forum

Pełna wersja: Museum of Modern Art
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wszedł do autobusu człowiek z kwiatem w dłoni
Nikt mu go nie zabiera, nikt mu nic nie mówi
Tylko się każdy patrzy przez okno, zamyślony
W swoją stronę. Każdy z innego lasu.

Proszę spojrzeć, na szybie nakreśliłem narząd.
Ciekawy.


Autobus lekko podskakuje na garbie
Odrywają się od siedzeń
Postaci różne, kurz uprzedzeń
Wzlatuje, wypada z ręki trzymana marnie
Orchidea.

Spójrz tutaj, na szybie narysowałem penis.
Wspaniały.


Kwiat spod podeszwy wychyla koronę
Co niegdyś mieniła się pięknem.
Opada na nią kurz uprzedzony,
Szarością pokrywa płatki,
Już teraz skazitelne.

Ej, patrz to, na szybie namalowałem fiuta.
Przepiękny.
Zgaduję, że tekst Kuby Sienkiewicza i spółki był tylko inspiracją, choć sądziłem na początku, że będzie inaczej. Tak więc samo skojarzenie tego tekstu z tamtym przeszkadzało mi w czytaniu, podświadomie cały czas nuciłem.

Generalnie ciekawy utwór, metafora od razu rzuca się w oczy, jest czytelnie, ale to nie przeszkadza moim zdaniem. Nie wiem czy dobrze odczytuję strofy z narządami i innymi genitaliami, chodziło o brutalizację? Ogólnie sporo rzeczy się tutaj człowiekowi narzuca po przeczytaniu, fajnie.

Tytuł jest świetny, a:
Cytat: Każdy z innego lasu.
Dla mnie rewelacja.

Pozdrawiam.
Bardzo fajny tekst, choć zalatuje prozą. Widziałabym go bardziej jako materiał na miniaturkę niż na wiersz.
Możesz coś pomyślisz, rozwiniesz? Byłoby ciekawie.
Co do interpretacji - nie jest trudno i to chyba najbardziej się spodobało. Wybrałeś co najważniejsze, prosto ( ale ładnie )
ubrałeś. Mam wrażanie, że chciałeś nam pokazać jak w tych czasach wygląda sztuka.
No i oczywiście to, że życie jest sztuką.
Dajesz do myślenia.
4/5
Cytat:Bardzo fajny tekst, choć zalatuje prozą.
Że co? Rozwiń proszę, bo mnie zdumienie spowija. Do tego wyjaśnij mi proszę jak mam interpretować słowo "zalatuje", jak jest nacechowane.

Dziękuję za opinie. Blackmoon, mnie się z tym lasem też podobało Smile
Po prostu ten wiersz ma, według mnie, więcej z epiki niż z liryki. Ale tak czy tak, to nie odbiera mu uroku.
Ciekawe, czy wśród pasażerów był również Freud?

Proszę państwa, nie bawmy się w podziały - liryka, epika, to nie podstawówka, po prostu pływajmy. Pomiędzy. Najlepiej bez strojów. Pozdrawiam miło.
(01-02-2013, 23:22)blackpepper napisał(a): [ -> ]Po prostu ten wiersz ma, według mnie, więcej z epiki niż z liryki.

Zgadzam się, ale tym razem to nawet lepiej Smile

Wiersz fantastyczny, naprawdę, a do tego ten penis zaiste wspaniały!
wszedł do autobusu człowiek z kwiatem w ręce
nikt mu go nie zabiera nikt mu nic nie mówi
tylko patrzą przez okno, zamyśleni
każdy z innego lasu

proszę spojrzeć
na szybie nakreśliłem narząd ciekawy

autobus lekko podskakuje na garbie
odrywają się od siedzeń postacie
w kurz uprzedzeń wypada z ręki
trzymana marnie orchidea

spójrzcie tutaj
na szybie narysowałem penis wspaniały

kwiat spod podeszwy wychyla koronę
opadł na nią kurz uprzedzony
szarością pokryły się płatki
zmarniał a ich tu jakby nie było

ej popatrzcie
tu na szybie namalowałem fiuta
jest przepiękny

Świetny wiersz, okroiłam go troszkę, ja tak bym go widziała ale ta moja wersja nie musi ci się podobać, lubię
bawić się w układanki dla siebie. Pisałam kiedyś wiersz o autobusie, podobny temat ale nie tak dobry jak twój, spróbuję odszukać. Pozdrawiam
Cytat:Ciekawe, czy wśród pasażerów był również Freud?

Proszę państwa, nie bawmy się w podziały - liryka, epika, to nie podstawówka, po prostu pływajmy. Pomiędzy. Najlepiej bez strojów. Pozdrawiam miło.
Freud zawsze jeździ na gapę, zwłaszcza tam, gdzie nikt o nim nie słyszał. I na pewno pływa bez stroju, ale raczej we snach o których nikomu nie chce opowiedzieć.

No właśnie - gryka czy liryka,
Oto jest pytanie
Co woli panicz dzisiaj
Ssanie czy lizanie?


Dzięki wszystkim za komentarze i fajnie że się podoba!
popisy z najwyzszej półki (jeden po drugim). co rzec? poezja. w tytule najistotniejsze wydaje mi się nie "modern art" (czyli nie ta prekrasna kuśka, z całym szacunkiem) a "museum of" (przy czym nie chodzi o autobus, raczej o specyfike opisanego w wierszu stanu rzeczy). wiersz jest wiec raczej o museum;] gdzie eksponaty osnuwa "kurz uprzedzeń".
Bo ten wiersz jest ruchomym obrazem Smile