Via Appia - Forum

Pełna wersja: Kwas
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
.
Wiersz sprowadza się do: Pada deszcz, co jak kwas żre ciało i kości, a ja czuje tylko jego zapach - nic więcej, zero bólu.

Ino interpretować. Ale co z tego wyniknie? Jeśli trafimy w klucz, okaże sie, że rozszyfrowaliśmy czyjąś utajoną w metaforze myśl. I tyle. Taka bedzie rola tego wiersza - da okazje pogłówkować. Zrównałbym go wiec z sudoku. Ale spoko, lubie sudoku;]
Zdajesz sobie sprawe, jak bardzo panoramiczna jest ta metafora? Myślę, że jedynym tropem, by podążyć myślą autorki, jest końcówka, a dokładniej "zapach". Ale osobiście nie umiem tego rozgryźć.

p.s. ha! słuchałem twojego toxic akurat jak to czytalemBig Grin
Dzięki za komentarz.
Nie jest trudno trafić w ten klucz Big Grin Skomplikowany to ten wiersz nie jest xD
Cytat:p.s. ha! słuchałem twojego toxic akurat jak to czytalemBig Grin
Tongue Stara nuta mi się przypomniała, nastrój pasował to i wiersz powstał. Toxic jest lepszą z nut tego rodzaju, jaką słuchałam.
Cytat:Nie jest trudno trafić w ten klucz
chyba ci sie zdaje. no ale moge sie mylic; często czegos nie łapię, podczas gdy innym nie sprawia to trudnosci najmniejszych;]
Niby fajne z tym kwasem. Podoba mi się "kwaśny deszcz" ale reszta taka mdła.
Popracuj jeszcze nad formą, za bardzo rozbite moim zdaniemSmile
Ale jest lepiej niż kiedyś, małymi kroczkami postępy.
Ćwicz a będzie dobrzeSmile
3/5
Podoba mi się te rozbicie. Zmusza do zastanowienia się nad każdym wersem.
Lubię prostotę bez wydziwiań. Czasami proste słowa daja najwięcej do myślenia.
Trochę drażni mnie tytuł, ale w sumie też musi być prosty. Jak wiersz.
Pozdrawiam Lexis . Dla mnie jest dobrze. Smile

Dziękuję za komentarze Smile
Wiersz jest rozbity, bo, póki co, prościej jest mi pisać w tej formie.
Cytat:Ale jest lepiej niż kiedyś, małymi kroczkami postępy.
Ćwicz a będzie dobrzeSmile
Big Grin Miło słyszeć.
Cytat:Trochę drażni mnie tytuł
Mnie również, ale żadne inne słowo nie pasowało Undecided
Więc pozostał kwas.
Bardzo sugestywny ten kwas, aż się prosi o poszukanie i podrążenie. Ale w końcu bywa w życiu i tak, że z nieba spadają kartoniki, a na drzewach zamiast liści, wiszą nie-humaniści. W kilku prostych słowach zbudowała pani klimat i oddała toksyczne (nawet bez piosenki) emocje. Bardzo zgrabnie.
Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz Smile
Piosenka była przypadkiem Tongue Zaczęłam pisać, a po chwili przypomniała mi się no i przy niej w końcu szlifowałam wiersz.