19-01-2013, 19:28
święta mam codziennie a karnawał pod sukienką
rozebrałam choinkę do majtek
brutalnie i pospiesznie jak teżewe
i przypomniałam sobie
że przecież gra wstępna
głuptasek
czyli doświadczenie graniczne bombek
i zabawa z aniołkami w przerywane
linie
z samego szczytu zamiast gwiazdy porno
zdjęłam Noworoczne Postanowienie
żeby nie jeździć do Paryża
i nie rozchylać tam nóg szeroko jak wieża Eiffla
nawet w twoich myślach albo i nie
(a ja wciąż pamiętam że obiecałeś
zaprosić mnie na włoskie latte
ma smakować komplementarnie
z twoim rannym Lucky Strike’iem
i moim ciastkiem francuskim w czeKopenhadze)
a tymczasem jest tutaj tylko
Noworoczne Postanowienie ma
rączki i nóżki i długiego
na cztery moje szminki (też czerwone i też się wysuwa)
siniaka pod żebrami
kiedyś w końcu policzę
je i się
z tobą
ale obiecałam
jak Mojżesz
nie pić nie palić nie zabijać
spojrzeniem
ćwiczyć mięśnie
Hegla czytać do poduszki
nauczyć się jeździć na deskorolce
do szkoły i odkryć i zbadać tam
nową galaktykę tylko nie czarną dziurę
mam już ich pełno w sobie
chciałbyś
żeby kij bejsbolowy nie służył do bicia Piniaty
a do bicia piany
no i pójść wreszcie do muzeum
obejrzeć Malczewskiego
i dorysować flamastrem
kutasa oraz jaja Hamletowi
Noworoczne Postanowienie dwa miesiące później
zapiło pałę zamiast mnie i już nie pilnuje
nie muszę więcej udawać że co cztery słowa
wcale nie myślę o seksie
(puenta Ofelii: nie obiecujcie, drodzy panowie, że włożycie we mnie swoje przecinki, bo i tak się złamiecie)
rozebrałam choinkę do majtek
brutalnie i pospiesznie jak teżewe
i przypomniałam sobie
że przecież gra wstępna
głuptasek
czyli doświadczenie graniczne bombek
i zabawa z aniołkami w przerywane
linie
z samego szczytu zamiast gwiazdy porno
zdjęłam Noworoczne Postanowienie
żeby nie jeździć do Paryża
i nie rozchylać tam nóg szeroko jak wieża Eiffla
nawet w twoich myślach albo i nie
(a ja wciąż pamiętam że obiecałeś
zaprosić mnie na włoskie latte
ma smakować komplementarnie
z twoim rannym Lucky Strike’iem
i moim ciastkiem francuskim w czeKopenhadze)
a tymczasem jest tutaj tylko
Noworoczne Postanowienie ma
rączki i nóżki i długiego
na cztery moje szminki (też czerwone i też się wysuwa)
siniaka pod żebrami
kiedyś w końcu policzę
je i się
z tobą
ale obiecałam
jak Mojżesz
nie pić nie palić nie zabijać
spojrzeniem
ćwiczyć mięśnie
Hegla czytać do poduszki
nauczyć się jeździć na deskorolce
do szkoły i odkryć i zbadać tam
nową galaktykę tylko nie czarną dziurę
mam już ich pełno w sobie
chciałbyś
żeby kij bejsbolowy nie służył do bicia Piniaty
a do bicia piany
no i pójść wreszcie do muzeum
obejrzeć Malczewskiego
i dorysować flamastrem
kutasa oraz jaja Hamletowi
Noworoczne Postanowienie dwa miesiące później
zapiło pałę zamiast mnie i już nie pilnuje
nie muszę więcej udawać że co cztery słowa
wcale nie myślę o seksie