17-01-2013, 10:28
nigdy we mnie nie było nic martwego
nawet smak orzeszków
powracał żywy
po które sięgałem dnia następnego
kochanki potwierdzą
zawsze ciepły dostępny
irrationalis
to dobry przyczynek
do tworzenia
życia też
***
nigdy nie byłem głuchy
a w moim uchu panuje porządek
kowadełko membrana piski
dzwon szczerozłoty
głos
to poranne świerkanie strzygła
syczenie parzonej kawy
wszystko w różnej tonacji
i śpiew Czesława
„Pożycie małżeńskie”
nie jestem niechlujny
ponad miarę nigdy
oddech stabilny
potrafię powiedzieć kocham