Via Appia - Forum

Pełna wersja: *** (Pozostały mi dwa lata życia)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pozostały mi dwa lata życia
czas tak nieuchronnie zbliża się do końca
potwór mnie zje

nie mam dosyć siły by iść schodami
brak mi determinacji głupoty rozumu
brak mi wszystkiego co mam
brak mi siebie

czytam czy tam była bryłka czy Bóg
i krew mnie zalewa bo jestem człowiekiem
ciekawe co się stanie ze słowami
niewypuszczonymi w eter

co to ma znaczyć ja boję się pustki
tej determinacji głupoty rozumu
wszystkiego co zdrowe

dlaczego się boisz
oddychaj spokojnie
i złap to
wszystko co dobre

jasne





pozostały mi dwa lata życia
czas tak nieuchronnie zbliża się ku końcowi
ten potwór mnie zje

nie mam dosyć siły by iść schodami
brak mi determinacji głupoty rozumu
brak mi wszystkiego co mam
brak mi siebie

czytam czy tam była bryłka czy Bóg
ciekawe co się stanie ze słowami
niewypuszczonymi w eter

ja boję się pustki
determinacji głupoty
rozumu
wszystkiego co zdrowe

dlaczego się boisz
oddychaj spokojnie
łap za to co dobre

jasne


Cytat:i krew mnie zalewa bo jestem człowiekiem
takimi wersami jak ten dodajesz wg mnie o jedną emocjonalną informacje za dużo. Rozpraszasz napięcie, które sam budujesz. Tam pod koniec za dużo wszystko, wszystkiego. No i popracowałbym nad tytułem, bo taki wiersz może mieć tytuł. Fajna dwuznaczna końcówka, że niby dialog a jasność.

serdecznie pozdrawiam
Sam za bardzo nie wiem dlaczego tak niski poziom bólu.
Mniej słów a dotrze. Do mnie ten tekst nie dociera, zadaje sobie pytanie dlaczego. Czytam po raz kolejny i, nic. Nie wystarczy napisać że umieram, ba może gdyby było napisane tylko samo umieram, wtedy odczuł bym ten krzyk, tu nic mnie nie wzrusza. Znowu pytanie dlaczego.
Potwór mnie zje?
nie mam dosyć siły by iść schodami
brak mi determinacji głupoty rozumu
brak mi wszystkiego co mam
...to jest jakieś niespójne, rozlazłe poza wiersz. I tak do końca.
Tak poważny temat trzeba wypieścić, znaleźć słowa co położą czytelnika w kałuży łez.
Tu mi brakuje wiele.
Hm, no wiersz jest taki nie do siebie podobny. Jawi się jako wielka wątpliwość podmiotu lirycznego. Wciąż się przewija nieuchronność czasu i głupoty. Utwór do mnie nie przemawia, jest płaski.

krew mnie zalewa

Unikaj takich związków frazeologicznych, niby dobrze obrazują, ale emocje lepiej opisać własnym słowotwórstwem i "mieszanką"

Wiersz jest dla mnie płytki ogólnie, niby coś zostało powiedziane, ale nie przekonuje mnie. 2/5
Nad samym wierszem należało by jeszcze popracować, skrocić go gdzieniegdzie i ująć trochę emocji. Ale ogólnie duży plus, bo jest lepiej.