Via Appia - Forum

Pełna wersja: Naturalnie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
przypominam
te płatki prosto z nieba
to nie łupież
ani też zwinne koronki

posypało siwizną

darowaną latami
bez wstydu
nie pokrywam
farbami

w zgodzie z naturą
Smile O rany, tak jakbym o sobie czytał. Bardzo ładnie, mi się to Wink
Taka mini mini a tyle wartości, ta siwizna o czyś mówi. Powaga, mądrość, ale czy to prawda?
Pozdrawiam.
4/5
Śliczne dziękiSmile
Ja wiem że to taki mały(słowo na "P"), ale to tak jest(przekaz). Starzejmy się z godnością mogłabym powiedzieć, co nie idzie(czasem?) w parze z mądrością, no ale...
Może kiedyś moje przekazy w wierszu staną się mniej oczywiste, a bardziej zaskakujące?
Jeszcze trochę starystoSmile
Podoba mi się Smile
Starzejemy się zgodnie z naturą, bo nie ma sensu walczyć.
Jednak poddajemy się sile biegnącego czasu z godnością.
Nie udajemy przed innymi, że nas nie rusza.
Pozdrawiam
Rozkmina, gdzie takie coś czytałam: voila! - starysta, tylko dużo mniej rozgadany.
Tylko po co przypominać, że siwizna to nie łupież? A racja, bywa w sumie traktowana jak choroba.
Cytat:darowaną latami
bez wstydu
nie pokrywam
farbami
zagadka na dobranoc - znajdź błąd gramatyczny. Nie wydaje mi się zamierzony, bo nie ma sensu.
Bardzo fajne przesłanie, wydźwięk. "Poruszająco", że tak powiem.
Wyrzuciłabym jednak ten "łupież", bo z lekka odstaje, imho.
Ale tak, to miód dla uszu.
Zaczynam Cię rozumieć!
4/5 (:
Pepper cieszy mnie to bardziej, niż te gwiazdki tam u góry.
Dzięki za ocenę, niezmiernie mi miło z tego powodu.
Tylko nie wiem, czemu są trzy, ale pewnie upadłam i nie widzę jak trzeba. Nieważne z resztąBig Grin
Dzięki śliczne za komentarzSmile

Księżniczko, dzięki za analizę, a zagadka na później.

Lexis milutko, dzięki wielkie!Smile

Pozdrawiam miło.
przypominam
płatki prosto z nieba
to nie łupież ani koronki
zwinne lata posypały siwizną

bezwstydnie nie pokrywam
farbami godzę się
z naturą
No ja także bym chciał choć nie zawsze wychodzi kiedy młodzież o łupieżu czy też "siwości" zawodzi! Przyjmujemy z pokorom wstrzykując botoksu tony fakty o młodości zatraconej. Czy to coś pięknego że siwy włosek na ukochanej głowie? Czy to już straszy że bliżej do dwóch kos niż narodzin. Natura chciała i to nie raz by człowiek w zębach drapieżnika padł. A my tu w zgodzie starzejemy się z naturą przyjmując kolejne zabiegi i tabletek garści. Natura to nasz nowy kolega! Nazywa się pan Nowak i bierze tysiąc od Cięcia!
Jarku dziękuję za tę przeróbkę. Podoba mi się. Widzę co powinnam, myślę, napiszę jeszcze.Smile
Magiczny fajny w takim razie ten nasz kolega, tylko trzeba z nim żyć w zgodzie. Czasem może się obrazić, jak dziecko natury(natura?)
Dzięki za komentarzWink
Anielski srebrny włos... siwy też ma urok, szpakowaty pan przystojniak, pani w srebrze urocza. wiersz uporządkowany
będzie całkiem fajny. Pozdrawiam i Życzę Wesołych Świąt.